Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Bydgoszczy, zaapelował o odrzucenie kłótni politycznych, jakie prowadzą partie polityczne i głosowanie na kandydatów do Rady Miasta z list jedynego obywatelskiego komitetu wyborczego - Czas Bydgoszczy.

W niedzielę, 30 września, komitet wyborczy Czas Bydgoszczy CB2018.PL otworzył na bydgoskim Błoniu biuro na czas wyborów. Podczas uroczystości otwarcia kandydat na prezydenta Bydgoszczy Marcin Sypniewski odniósł się do sporu między głównymi partiami politycznymi, między obozem rządzącym Polską i opozycją i zaapelował o głosowanie na kandydatów na radnych z list Czasu Bydgoszczy.

- Widowisko, które miało dzisiaj miejsce w filharmonii i przed nią, pokazuje, jak będzie wyglądała Bydgoszcz po zwycięstwie Rafała Bruskiego albo Tomasza Latosa. To będzie Bydgoszcz podzielona, w której będzie wieczna kłótnia polityczna. Politycy z Warszawy wpadną do nas po drodze do Torunia, natomiast później o nas zapomną. My jesteśmy jedynym lokalnym komitetem, komitetem bydgoskim - Czas Bydgoszczy. Musimy porzucić kłótnie i podziały, które politycy przenoszą do nas ze spraw ogólnopolskich i zająć się sprawami czysto bydgoskimi. Jest tylko jeden komitet, który jest naprawdę bydgoski, lokalny, stworzony przez bydgoszczan. To jest Czas Bydgoszczy. Postawmy na Bydgoszcz! - zaapelował Marcin Sypniewski i dodał, że nikt z Warszawy nie ustalał list Czasu Bydgoszczy i nikt nie dyktował, co ma się znaleźć w jego programie.

- W Bydgoszczy będą cztery listy partyjne albo parapartyjne ogólnopolskich ruchów politycznych oraz tylko jeden komitet lokalny - Czas Bydgoszczy - tłumaczył Sypniewski. Kandydat na prezydenta zapowiedział, że Czas Bydgoszczy weźmie udział we wszystkich debatach organizowanych przez media, jednocześnie będzie organizatorem debat w bydgoskich okręgach wyborczych. - W poniedziałek skierujemy zaproszenie do wszystkich sztabów wyborczych startujących w Bydgoszczy, żeby zorganizować takie debaty w poszczególnych okręgach. Mieszkańcy osiedli, mieszkańcy Wyżyn, Fordonu, Kapuścisk, Błonia i innych osiedli powinni też usłyszeć od kandydatów na radnych, co oni konkretnie oferują - uzasadnił inicjatywę Sypniewski.

Czas dla Bydgoszczy przedstawił też kolejnych liderów list w wyborach do Rady Miasta Bydgoszczy.

Liderką listy na Osowej  Górze, Miedzyniu, Czyżkówku i Smukale jest Ewa Dopierała, która zapowiedziała walkę o kąpielisko miejskie w Smukale, basen na Miedzyniu, utwardzanie dróg osiedlowych, rozbudowę ul. Nakielskiej i budowę świetlic środowiskowych na osiedlach.

Stanisław  Mrówka jest liderem listy na Wyżynach, Kapuściskach i Łęgnowie. Dla wieloletniego radnego Rady Osiedla Wyżyny priorytetem  będzie budowa wielopoziomowego parkingu na Wyżynach i rekonstrukcja kładki nad ulicą Wojska Polskiego. - Chcę, aby była przystosowana dla osób niepełnosprawnych oraz osób starszych, które mają problemy z poruszaniem - powiedział Mrówka.

Z numerem 1 na Szwederowie, Górzyskowie i Błoniu startuje Seweryn Stadnicki, którego głównym zadaniem będzie wspieranie zrównoważonego transportu tak, by mieszkańcy nie tracili czasu w korkach. - Działalność rozpocznę od przyspieszenia budowy linii tramwajowej łączącej Szwederowo i Błonie - zapowiedział i dodał, że czas najwyższy również na budowę kładki pieszej nad ul. Kujawską z pięknym widokiem na miasto i odbudowę ciągu parków na górnym tarasie z pełną infrastrukturą pieszo - rowerową.