Zieloni oraz Inicjatywa Polska wystosowały do marszałka województwa i prezydenta Bydgoszczy apel o zmiany w kursowaniu pociągów kolei regionalnej, dojeżdżających do i z Bydgoszczy.
Podczas konferencji prasowej działacze Koła Partii Zieloni w Bydgoszczy i koordynatorzy Inicjatywy Polskiej w naszym mieście poinformowali, że wystosowali do marszałka województwa Piotra Całbeckiego apel w sprawie zmian w funkcjonowaniu kolei regionalnej. Apel dotyczący Bydgoskiej Kolei Dojazdowej trafił również do prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego.
Apel skierowany do marszałka województwa dotyczy wsparcia działań w pięciu sprawach:
1) Wydłużenia kursów pociągów jadących z kierunku Inowrocławia do stacji Bydgoszcz Wschód
2) Wydłużenia kursów pociągów jadących z kierunku Nakła do stacji Bydgoszcz Wschód
3) Wsparcia starań dla rozbudowy stacji Bydgoszcz Błonie tak, aby mogły tam kończyć kursy pociągi przyjeżdżające do miasta z kierunku Tucholi
4) Podjęcia starań dla wykorzystania w celach pasażerskich – także dla obsługi BPP-T – linii kolejowej przez stacje Bydgoszcz Żółwin i Bydgoszcz Emilianowo i
5) Podjęcia działań na rzecz przebudowy stacji Bydgoszcz Fordon, aby w niedalekiej przyszłości stała się ona stacją początkową dla pociągów kursujących z Bydgoszczy w kierunku Nakła i Inowrocławia.
Działacze lewicowych organizacji podkreślali, że główna stacja w Bydgoszczy (dworzec główny) znajduje się na uboczu centrum miasta. Dalsza z niego podróż chociażby w kierunku kampusu UTP to od 30 do 60 minut drogi. Nie łatwiej jest też w kierunku zakładów pracy – szczególnie tych usytuowanych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Pracownicy wysiadający na stacji Bydgoszcz Główna muszą jechać autobusem przez mocno zakorkowane centrum miasta. Wydłużenie kursów pociągów do stacji Bydgoszcz Wschód znacząco skróciłaby i ułatwiła podróże do fordońskiego kampusu UTP oraz wpięła kolej w system transportowy miasta. Stacja Bydgoszcz Wschód już dziś jest w stanie spełniać rolę stacji początkowo-końcowej. Funkcjonuje tam niezbędna infrastruktura – poza biletomatami (zarówno z biletami miejskimi, jak i kolejowymi)
oraz poczekalnią dla pasażerów.
"Liczymy na zrozumienie i wsparcie tego pomysłu, który mógłby się stać w szybki i tani sposób zalążkiem Bydgoskiej Kolei Dojazdowej, o którą w różny sposób od lat apelują środowiska lokalne. Apel ten kierujemy zarówno do bydgoskiego ratusza, jak i władz województwa" - napisali do marszałka i prezydenta Magdalena Durczak, współprzewodnicząca bydgoskiego Koła Partii Zieloni, Daniel Kaszubowski, współprzewodniczący bydgoskiego Koła Partii Zieloni, Piotr Malich, koordynator bydgoski Inicjatywa Polska, Szymon Wiłnicki, koordynator wojewódzki Inicjatywa Polska.

Fot. Jacek Nowacki