Okazało się, że to nie jest kampania wyborcza. To reklama nowego bezpłatnego dodatku do ?Expressu Bydgoskiego?.
Po prostu, bydgoska gazeta za duże pieniądze reklamuje swój bezpłatny dodatek i zupełnie przypadkiem na plakatach reklamowych znajduje się akurat podobizna Marzeny Matowskiej.

Na początku tego roku Urząd Miasta rozdzielał pieniądze na promocję Bydgoszczy i głównym beneficjentem zostało wydawnictwo wydające ?Express Bydgoski?. Za 80 tys. zł zobowiązało się zorganizować rodzinny piknik połączony z prezentacjami artystycznymi, sportowymi i kulinarnym oraz występem znanego zespołu (Perfect albo Budka Suflera).
Gołym okiem widać, że ta impreza Bydgoszczy nie promuje. Ale o przyznaniu tej wysokiej sumy zadecydowała ?pozycja Organizatora jako lidera rynku prasy lokalnej?, jak przeczytałem w uzasadnieniu komisji rozdzielającej pieniądze na promocję naszego miasta.

Połączyłem oba fakty i wyszła mi transakcja wiązana. Teoria spiskowa? Niedługo wybory i się okaże.