To był chyba w Pani życiu rok pełen wrażeń i dokonań?
- Tak. Pełniłam dwie odpowiedzialne funkcje: byłam pełnomocnikiem prezydenta ds. polityki kulturalnej i dyrektorem MOK. Jako pełnomocnik zajmowałam się przede wszystkim pracami związanymi z Bydgoskim Kongresem Kultury, który, w moim odczuciu, skończył się sukcesem. Jako pierwsi w Polsce podpisaliśmy Pakt dla Kultury. Zauważono to w Polsce. To był wspaniały ruch obywatelski.
W jakim sensie i zakresie było to w skali kraju zdarzenie niezwykłe?
- Po pierwsze podpisaliśmy Pakt jako pierwsi. Poza tym, co wzbudziło nawet zazdrość w kraju, podczas BKK znakomicie współpracowali przedstawiciele ruchu obywatelskiego z samorządowcami. U nas była współpraca, porozumienie; samorządowcy zaangażowali się w przygotowanie Paktu dla Kultury. I mamy gwarancje zwiększenia nakładów na kulturę.
Jako dyrektora MOK czekają Panią liczne zadania w przyszłym roku?
- Rzeczywiście. Chcemy wyremontować ?Węgliszek?. Ma być to naprawdę kawiarnia artystyczna, ze swoim klimatem, wystrojem. Planujemy nadanie ?Węgliszkowi? charakteru belle époque. Chcemy też udostępnić stowarzyszeniom twórczym pomieszczenia przy Batorego. Spotkaliśmy się w tej sprawie, w listopadzie, z przedstawicielami stowarzyszeń. Wstępnie mamy porozumienie.
I nowa siedziba na ulicy Marcinkowskiego.
- Zmienimy też nazwę na Miejskie Centrum Kultury. Na Marcinkowskiego będziemy mieli salę kinową, koncertową, teatr. Naprawdę jest co robić. A przecież są jeszcze pałace w Ostromecku i Pianola. Właśnie przenieśliśmy kilka fortepianów z Pianoli do Pałacu Nowego w Ostromecku. W Pianoli będziemy prowadzili działania, które nazywamy ? Tradycja, Tożsamość, Tendencje…
Odetchnijmy na chwilę przed sylwestrem, bo projektów, zadań rzeczywiście bez liku… Gdzie Pani spędzi sylwestra?
- Oczywiście w Ostromecku. Na balu. Będzie żywa muzyka, pokaz sztucznych ogni. Powinno być naprawdę miło. Na tę imprezę sprzedano już 130 biletów, zapełnione są miejsca hotelowe. Zaraz potem urządzamy też bal 6 stycznia. To będzie taka Noc Trzech Króli. Chciałabym, żeby ten bal 6 stycznia stał się bydgoską tradycją…
Życzymy miłej zabawy i realizacji zamierzeń przyszłorocznych.