Bardzo ładnie prezentują się reprodukcje obrazów Leona Wyczółkowskiego na śródmiejskich ulicach. Wydrukowano je na płótnie, oprawiono w stylowe ramy i zatopiono w szklanej, podświetlanej płycie. Nie wpadł na pomysł prezentowania w ten sposób twórczości malarza żaden urzędnik miasta.
Pomysł instalacji ?Z Wyczółkowskim po drodze? to inicjatywa obywatelska. Realizowane są takie inicjatywy w ramach programu 25/75. Jeśli obywatele chcą mieć na przykład utwardzoną ulicę, to muszą zebrać środki na pokrycie jednej czwartej kosztów inwestycji, wtedy ratusz dorzuca brakujące trzy czwarte.
W przypadku tej akurat inicjatywy zgłosiło się do Urzędu Miasta dwóch młodych obywateli: Jan Kośmieja, świeżo upieczony absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i Maciej Herold, który wraz z Józefem Heroldem (byłym redaktorem naczelnym bydgoskiego dodatku ?Gazety Wyborczej?) prowadzi Biuro Koncertowe Herold. Pierwszy z obywateli miał pomysł, drugi wiedział, jak się w Bydgoszczy pomysły wciela w życie. Najpierw udał się do Biura Kultury Bydgoskiej, ale tam dowiedział się, że koszt instalacji przekracza finansowe możliwości systemu grantowego. I wtedy powstała koncepcja inicjatywy obywatelskiej. W ramach programu 25/75.
Wybudowanie dziesięciu instalacji artystycznych miało kosztować maksymalnie 232 tys. zł brutto. Jedną czwartą tej kwoty musieli uzbierać wnioskodawcy. Udało im się dzięki szczodrości szefów kilku zamożnych firm bydgoskich (m.in. spółki komunalnej MWiK). Po podpisaniu z miastem umowy wnioskodawcy ogłosili przetarg na wykonanie instalacji artystycznych ?Z Wyczółkowskim po drodze? wraz z ich montażem we wskazanych miejscach. Zwyciężyła firma VST s.c. Michał Juskowiak, Michał Jeneralski.
Zwycięska firma mieści się w Bydgoszczy przy ul. przy ul. Gdańskiej 35 m. 9. W ciągu minionych lat tylko raz wygrała przetarg. Właśnie ten ogłoszony przez Jana Kośmieję i Macieja Herolda. Wartość zamówienia to 178 111,19 PLN.
Kiedy dwaj młodzi obywatele Bydgoszczy złożyli w Urzędzie Miasta wniosek dotyczący realizacji inwestycji w ramach programu 25/75, dołączyli do niego opis przedsięwzięcia. Wynikało z niego, że w dziesięciu miejscach Bydgoszczy (w plenerze) staną obrazy Wyczółkowskiego zatopione w szklanej płycie. Każda instalacja będzie opatrzona opisem obrazu i mapką pokazującą miejsca pozostałych instalacji.
Kiedy przyjrzeć się stojącym na ulicach instalacjach, widać jeszcze jeden napis na płycie: ?Object made as part of Lokal initiative 25/75. Participation: City Bydgoszcz 75%, Jan Kośmieja and Maciej Herold 25%?. Na górze podświetlonej gabloty znajduje się obraz Leona Wyczółkowskiego, na dole autografy Jana Kośmieji i Macieja Herolda.