O, gdybym kiedy dożył tej pociechy, / Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy – wzdychał nasz wieszcz w Epilogu do ?Pana Tadeusza?. Jego marzenie się spełniło. Niewiele do niedawna było w Polsce domów, w których nie stał na półce egzemplarz epopei narodowej, a absolwenci szkół średnich wiedzieli, że ?Pan Tadeusz? zaczyna się inwokacją ?Litwo, ojczyzno moja?, a kończy epilogiem, w którym Adam Mickiewicz wyraża pragnienie, by jego dzieło dotarło ?pod strzechy?. To już melodia przeszłości.

Dzisiaj maturzyści pisali egzamin maturalny z języka polskiego. Tematy zadań otwartych w liceach brzmiały: Wpływ wolnej woli na los człowieka na podstawie ?Lalki? Bolesława Prusa i interpretacja wiersza “Ta jedna sztuka” amerykańskiej poetki Elizabeth Bishop. Znakomita większość licealistów wybrał temat pierwszy.

W zadaniach zamkniętych znalazł się fragment wiersza. Trzeba było podać skąd pochodzi i nazwisko poety. Licealiści mieli z tym straszny problem, chociaż fragment ten powchodził z epilogu ?Pana Tadeusza? i zawierał dobrze znane i często cytowane słowa: ?Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy?. A wielu maturzystów ?strzelało?, że to wiersz Kochanowskiego.

W technikach tematami do wyboru na maturze z języka polskiego na poziomie podstawowym były: wykorzystywanie władzy absolutnej w opowiadaniu Bolesława Prusa oraz wizerunek matki w ?Dziadach? Adama Mickiewicza i ?Zielu na kraterze?.

Egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym maturzyści będą pisać 7 maja.