Naszą uwagę zwróciło ogłoszenie w BIP-ie. Urząd Miasta Bydgoszczy postanowił zakupić dwa rowery: jeden szosowy, drugi torowy. Jak twierdzą znawcy przedmiotu, kolarstwo torowe to dyscyplina kolarska wyróżniająca się dużymi prędkościami, niezwykłą dynamiką i niezwykle drogim sprzętem. Warto jednak wydać nawet znaczą sumę, jeśli później są duże osiągnięcia sportowe, a tymi może się Edyta Jasińska poszczycić. Zawodniczka MKS Emdek w kolarstwie torowym zdobyła już indywidualne mistrzostwo Polski, a zespołowo wicemistrzostwo Europy i czwartą lokatę na świecie. Teraz przygotowuje się do igrzysk olimpijskich w 2016 roku.
Nie zdziwiła nas odpowiedź na pytanie, w jakim celu Urząd Miasta chce zakupić sprzęt do wyścigów kolarskich. – Rowery te zostaną bezterminowo użyczone klubom sportowym: Młodzieżowemu Klubowi Sportowemu ?Emdek? oraz Klubowi Sportowemu ?Romet? – poinformowała nas Marta Stachowiak. – Kluby sportowe wspomagane są w korelacji z osiąganymi wynikami sportowymi – wyjaśniła rzecznik prezydenta przy pomocy urzędniczej nowomowy, narzecza, którego zazwyczaj nie używa. Dalszy jej wywód też charakteryzował się urzędniczą estetyką w doborze słów: – W wielu dyscyplinach sportu warunki techniczne sprzętu sportowego uzależnione są od parametrów danego zawodnika lub grupy zawodników. Stąd zamawiany sprzęt może mieć charakter jednostkowy. Przykładem może być rower, o którym mowa w pytaniu, przeznaczony jest dla p. Edyty Jasińskiej (EMDEK), która osiąga bardzo wysokie wyniki sportowe na poziomie światowym.
Do zarządzenia Prezydenta Miasta Bydgoszczy z 6 czerwca 2014 r. załączona jest lista klubów, dla których magistrat zakupi sprzęt sportowo-techniczny niezbędny do prowadzenia szkolenia sportowego. Przy klubie Emdek jest wymieniona kwota 77 tys. 170 zł, przy KS Romet – 13 tys. 840 zł. Na tym przykładzie widać, ile razy droższy jest rower torowy od szosowego.
Chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego Ratusz zamierza wykładać tak dużą kwotę na zakup roweru torowego? Przecież Edyta Jasińska rower do jeżdżenia na torze posiada. Zakupił go Polski Związek Kolarski. Zawodniczka ta potrzebuje roweru szosowego! W Bydgoszczy nie ma toru kolarskiego, więc Edyta Jasińska trenuje przez znaczną część roku na powietrzu. Rower, z którego korzysta ma już 5 lat. – Powinien zostać wymieniony po dwóch, jest już wyeksploatowany. Sam widziałem, jak przy zjazdach z prędkością 80 km/h rower wpadał w wibracje. To się może skończyć wypadkiem – powiedział ?Gazecie Wyborczej? Grzegorz Ratajczyk, trener reprezentacji polskich torowców, podczas pobytu w Bydgoszczy w marcu bieżącego roku.