- Po sezonie pojawiły się oferty z innych klubów. Szczególnie ciekawa była ta z Rzeszowa, jednak nie chciałem się przenosić i zdecydowałem, że nadal będę startował w Polonii Bydgoszcz. Urodziłem się w tym mieście, jestem z nim związany i to właśnie bydgoskich kibiców chcę cieszyć swoją jazdą. Wysoko stawiam sobie poprzeczkę na sezon 2012. Chcę być jeszcze lepszym zawodnikiem, zdobywać jak najwięcej punktów w lidze polskiej i awansować do finału IMŚJ, a nawet stanąć w nim na podium ? ujawnia swoje ambicje Mikołaj Curyło.

- Z naszymi juniorami, a więc Mikołajem Curyło i Szymonem Woźniakiem podpisaliśmy kilkuletnie umowy. Chcemy inwestować w naszych wychowanków. Zależy nam, aby to właśnie w Polonii Bydgoszcz rozwijali swoje talenty i sukcesywnie osiągali coraz lepsze rezultaty. W obu przypadkach kontrakty obowiązywać będą jeszcze przynajmniej przez rok po osiągnięciu wieku seniora. Idąc tą drogą będziemy w stanie systematycznie budować własną drużynę, jeszcze bardziej związaną z kibicami ? informuje prezes klubu Marian Dering.