Mieszkanka Barcina straciła 30 tys. złotych, sama przekazała pieniądze oszustowi.

Na początku tego roku policjanci z Barcina odebrali zgłoszenie od poszkodowanej. Kobieta odebrała telefon od „policjanta Marcina Mazur”, który poinformował ją, że rozpracowuje grupę przestępczą, która okrada konta bankowe. Pieniądze, które kobieta posiadała w banku miały być zagrożone. Kobieta udała się do swojego banku, wypłaciła ponad 30 tys. złotych, a następnie pod jednym z marketów w Barcinie, przekazała je nieznanemu mężczyźnie. Hasłem rozpoznawczym było słowo „Mazur”.

Do sprawy włączyli się kryminalni z KWP w Bydgoszczy. Ustalono, że z oszustwem może mieć związek mieszkaniec Wrocławia. Na początku tego tygodnia mężczyzna został zatrzymany. Policjanci ustalili, że w grupie oszustów pełnił on rolę „odbieraka”, kogoś kto odbiera pieniądze od oszukanego. Wrocławianin usłyszał zarzuty oszustwa. Na wniosek prokuratora został on aresztowany na 3 miesiące.