Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej co roku podnosi ceny za dostarczane ciepło. Tak jest od czasu, gdy prezydentem Bydgoszczy został Rafał Bruski. Wcześniej zdarzało się, że KPEC występował do Urzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o zmianę cen za ciepło po kilku latach od poprzedniej podwyżki. Takie postępowanie miało ten fatalny skutek, że w takim przypadku podwyżka cen wobec systematycznie rosnących cen węgla, energii, podatków i kosztów działania przedsiębiorstwa miała najczęściej wielkość kilkunastoprocentową. Dzięki temu że od kilku lat podwyżki są coroczne, może wydawać się, że są… mniejsze.
I tak od 1 sierpnia br. średni wzrost cen za ciepło dla odbiorców w Bydgoszczy wyniósł średnio 4,5%. Jedynie odbiorców korzystających z KPEC-owskiego ciepła na Osowej Górze lub korzystających z kotłowni lokalnych dotknie niższa podwyżka, bo wynosząca 3,87%.
KPEC dostarcza również ciepło dla mieszkańców czterech pobliskich miast. W ich przypadku ceny ciepła również wzrosną: w Solcu Kujawskim o 1,71%, w Koronowie o 4,79%, w Szubinie o 2,65% i w Nakle nad Notecią o 1,59%.