Przedstawiciele młodzieżówek partii rządzących Polską, czyli Młoda Prawica - młodzieżówka Porozumienia Jarosława Gowina oraz Forum Młodych PiS, zorganizowały dzisiaj konferencję prasową na Starym Rynku przed ratuszem. Domagają się od prezydenta Bydgoszczy organizacji "lodówek społecznych".
. - Zwracamy się do prezydenta Rafała Bruskiego o utworzenie lodówek społecznych na terenie Bydgoszczy - oświadczyli młodzi prawicowcy i dodali, że "lodówki społeczne" to co innego niż "jadłodzielnie".
- Nasz projekt wpisuje się w ideę foodsharingu, czyli globalnego pomysłu wymiany jedzenia. Nie wymaga lokalu tak jak jadłodzielnie, potrzeba jedynie prądu i opiekuna - powiedział Dobromir Szymański, przewodniczący struktur Młodej Prawicy w województwie kujawsko-pomorskim i radny Rady Miasta Inowrocławia.
Dobromir Szymański poinformował, że w Inowrocławiu prezydent Ryszard Brejza nie przystał na ich pomysł, wobec czego sami muszą zorganizować "lodówki społeczne". - Jeśli prezydent Bruski też się nie zgodzi, to w Bydgoszczy również sami je zorganizujemy - stwierdził Szymański. To warunkowe postanowienie zyskało wsparcie obecnych przedstawicieli Forum Młodych PiS, którzy podkreślili, że w takim przypadku lodówki społeczne powstaną w biurach partyjnych.