Ponad 2 kg amfetaminy, 200 gramów marihuany i 40 tysięcy złotych zarekwirowali policjanci z bydgoskiej komendy, którzy zatrzymali kierowcę volvo do kontroli drogowej.

W miniony piątek (2.04.2021) policjanci z bydgoskiej komendy, patrolując ulice śródmieście, około godz. 18.35 zwrócili uwagę na kierującego volvo mężczyznę. Jego styl jazdy wskazywał, że może kierować pod wpływem zabronionych substancji lub alkoholu. Postanowili to sprawdzić  i ruszyli za nim.

Na ulicy Wybickiego zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Skrupulatne przeszukanie samochodu potwierdziło podejrzenia. Bydgoszczanin przewoził w aucie narkotyki oraz pieniądze. Pod fotelem kierowcy policjanci znaleźli hermetycznie zamknięty worek z ponad 2 kilogramami białego proszku, pod fotelem pasażera podobny worek ze 140 gramami suszu roślinnego, a w schowku auta kilkanaście tysięcy złotych. Pojemnik z suszem roślinnym 29-latek miał również w kieszeni kurtki.

Policjanci przeszukali też mieszkanie mężczyzny. Tam znaleźli narkotyki w postaci suszu roślinnego oraz pieniądze. Łącznie funkcjonariusze zarekwirowali ponad 2 kg amfetaminy, 203 g marihuany oraz pieniądze w kwocie ponad 40 tysięcy złotych.

- Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań, a następnie trafił do  policyjnego aresztu, gdzie oczekiwał na przedstawienie zarzutów. Następnego dnia (3.04.2021) usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, po czym na wniosek prokuratora trafił przed oblicze sądu. Sędzia po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym tymczasowo aresztował 29-latka na 3 miesiące - poinformowała podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.