Na Starym Rynku pojawiło się dzisiaj kilkadziesiąt osób, by poprzeć obywatelski projekt uchwały Rady Miasta, dotyczący niższych stawek za wywóz śmieci, który przygotowało stowarzyszenie My Bydgoszczanie w porozumieniu z innymi organizacjami. Przyszło też dwóch przedstawicieli młodzieżówki Ruchu Palikota: Jakub Brągiel oraz Mateusz Nesterok, żeby złożyć pismo piętnujące stowarzyszenie My Bydgoszczanie.

- Chcemy sprzeciwić się obniżaniu poziomu debaty publicznej w sprawie odpadów przez Mariusza Krupę i Konstantego Dombrowicza, którzy próbują wrócić do polityki bydgoskiej ? powiedział Jakub Brągiel, przewodniczący Ruchu Młodych w Bydgoszczy.

Zdaniem młodego polityka, panowie ci są obecnie na utrzymaniu Urzędu Marszałkowskiego, a gdy sprawowali władzę, mieszkańcy nie mieli prawa wygłaszać swoich poglądów. Dowodzi tego sposób potraktowania kibiców Zawiszy, którzy przyszli z transparentem na sesję Rady Miasta.

Mimo że przeczy temu zapis w KRS, Jakub Brągiel stwierdził, że stowarzyszenie My Bydgoszczanie zostało założone przez Mariusza Krupę i Konstantego Dombrowicza. Pismu dostarczonemu dzisiaj do ratusza przyświeca chęć zdyskredytowania poprzedniego prezydenta Bydgoszczy i stowarzyszenia My Bydgoszczanie. ?Do dzisiaj pamiętamy, jak członkowie tej organizacji, rządząc Bydgoszczą, stosowali wiele niechlubnych metod, niemających nic wspólnego z demokracją” ? czytamy w piśmie sygnowanym przez Ruch Młodych w Bydgoszczy, Klub Młodych Solidarnej Polski i Stowarzyszenie Młodzi Demokraci.