W województwie kujawsko-pomorskim kończą się kontrole w escape roomach. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i szefowie państwowych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo poinformowali o wynikach przeprowadzonych inspekcji.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz poinformował podczas konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, że w regionie zarejestrowanych jest 39 podmiotów prowadzących escape roomy. Kontrolą objęto 35 podmiotów, bowiem 4 zawiesiły działalność jeszcze przed tragicznymi wydarzeniami w Koszalinie. Jedna trzecia lokali funkcjonuje w budynkach mieszkalnych, pozostałe - w budynkach użyteczności publicznej. W 35 czynnych escape roomach działa 69 pokoi tematycznych.

Wytypowaniem wszystkich podmiotów gospodarczych prowadzących escape roomy policjanci zajęli się jeszcze w dniu tragedii w Koszalinie i na sobotę rano lista przedsiębiorców była gotowa.

Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Janusz Halak powiedział, że strażacy do kontroli ruszyli w sobotę rano. - Stwierdziliśmy bardzo wiele nieprawidłowości. W 69 pokojach tematycznych kontrolerzy stwierdzili 159 nieprawidłowości. Prawie połowa dotyczyła warunków ewakuacji. Inne stwierdzone nieprawidłowości to brak badań instalacji, które znajdowały się w tych pomieszczeniach, brak sprzętu gaśniczego czy brak przeglądu tego sprzętu - wyliczał uchybienia stwierdzone w escape roomach nadbryg. Halak.

Szef kujawsko-pomorskich strażaków poinformował, że kontrole zakończone zostały w 32 escape roomach, w pozostałych trzech zakończą się najpóźniej jutro. - Wobec jednego podmiotu wydano zakaz użytkowania, wobec dwóch wystawiono mandaty karne. Efektem prowadzonych postępowań administracyjnych będą wydane decyzje administracyjne nakazujące usunięcie nieprawidłowości - podsumował nadbryg. Janusz Halak.

Fot. Jacek Nowacki