Trener Piotr Gruszka wystawił identyczny skład jak w ostatnich spotkaniach. Jego podopieczni dobrze rozpoczęli mecz i szybko stworzyli sobie kilka okazji bramkowych. Najlepsze mieli Dawid Janicki i Robert Kawałek, ale nie udało im się celnie uderzyć. Drugi kwadrans gry był nieco spokojniejszy, ale ostatnie minuty przed przerwą przyniosły wiele emocji. W 34. minucie podanie Pawła Olszewskiego przez całą połowę dotarło do Dawida Janickiego, a ten efektownym strzałem z pierwszej piłki wyprowadził Chemika na prowadzenie. Po wznowieniu gry chemicy szybko odebrali piłkę, Damian Michalski poprowadził ją lewym skrzydłem, a dośrodkowanie dotarło do Oleksandra Kostiuka, który mocnym strzałem w róg bramki podwyższył na 2:0.

Gospodarzom, którzy nie stwarzali sobie dotąd sytuacji, udało się jeszcze przed przerwą strzelić gola kontaktowego, gdy uderzenie jednego z kolegów skutecznie dobił Maciej Wardziński. Po zmianie stron nie ruszyli jednak do ataków, a chemikom ponownie udało się odskoczyć, gdy Szymon Maziarz poprowadził piłkę po polu karnym, a następnie zmusił bramkarza miejscowych do trzeciej tego dnia kapitulacji.

W kolejnych minutach bydgoszczanie kontrolowali przebieg gry i nie dali się zaskoczyć Pogoni. Spotkanie zakończyło się czwartym w tym sezonie zwycięstwem zespołu Chemika, który nadal nie znalazł pogromcy w meczach wyjazdowych.

Pogoń Lębork – Chemik Bydgoszcz 1:3 (1:2)
0:1 Dawid Janicki 33’
0:2 Oleksandr Kostiuk 34’
1:2 Maciej Wardziński 37’
1-3 Szymon Maziarz 50’

Chemik: Laskowski ? Jarzembowski, Raszka, Frasz, Michalski ? Rysiewski, Kostiuk ? Olszewski (83? Born), Maziarz, Kawałek (69? Kot)? Janicki (77? Nowak).