Galeria Miejska bwa w ubiegłym roku zarobiła 1,8 miliona złotych. Lwia część tej kwoty (1,58 mln) to dotacja z budżetu miasta. Co ciekawe, galeria więcej zarabia na najmie i dzierżawie (29 tys.) niż na sprzedaży biletów (10 tys.). Działalność bwa kosztowała tyle, ile miała przychodów. Najwięcej kosztowały wynagrodzenia (663 tys.). Z tej kwoty tylko dyrekcja galerii kosztowała nas 96 tysięcy. Dyrektor bwa zarobił w ubiegłym roku średnio 8 tys. miesięcznie, pracownicy administracyjni 3,7 tys (3 osoby), pracownicy obsługi 2,3 tys (4 osoby), a pracownicy merytoryczni 2,2 tys (8 osób).
Łącznie w ubiegłym roku Galerię Miejską bwa odwiedziło ponad 26 tysięcy osób. Jednak za bilet zapłaciło jedynie 2046 osób.
W porównaniu do Galerii Miejskiej, MOK to prawdziwa fabryka. Ogółem Miejski Ośrodek Kultury zanotował w ubiegłym roku przychody w wysokości 4,8 miliona złotych, z czego dotacja na działalność statutową z budżetu miasta wyniosła 3,58 mln. Z budżetu MOK najwięcej pieniędzy wydano na zużycie materiałów i energii (922 tys.), usługi obce (1 mln) i wynagrodzenia (2,3 mln). Co ciekawe, stanowisko dyrektora kosztowało MOK mniej niż Galerię Miejską. Średnio co miesiąc wypłata dyrektorska wyniosła 7,6 tys. Pracownicy administracyjni (8 osób) zarobili średnio 3,2 tys, pracownicy obsługi (20 osób) – 2,5 tys, a pracownicy merytoryczni (14 osób) – 2,6 tys.
Łącznie w ubiegłym roku w imprezach organizowanych przez MOK wzięło udział 116 tysięcy osób.
Dużym budżetem dysponowało Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego. Łączne przychody tej instytucji w ubiegłym roku to 7,2 mln (w tym 5,2 mln dotacji z budżetu miasta na działalność statutową). Na wynagrodzenia muzeum wydało 2,49 mln. To jedyna instytucja kultury w Bydgoszczy, w której dyrekcja jest dwuosobowa (o średnim wynagrodzeniu miesięcznym 7,8 tys). Pracownicy administracyjni (12 osób) zarobili w muzeum średnio 2,9 tys, pracownicy obsługi (24 osoby) – 2 tys, a pracownicy merytoryczni (29 osób) – 2,9 tys.
Łącznie w ubiegłym roku w imprezach i wystawach muzeum wzięło udział 68 tys. osób.
Największym budżetem wśród instytucji kultury w Bydgoszczy dysponuje Teatr Polski – w ubiegłym roku było to 7,7 mln złotych, z czego 5,4 mln stanowiła dotacja z budżetu miasta. Na wynagrodzenia teatr wydał 4,2 mln. Trzy etaty dyrektorskie w Teatrze Polskim kosztowały niemało: miesięcznie średnio każdy z nich obciążał budżet placówki kwotą 8,4 tys. Pracownicy administracyjni i pracownicy obsługi (łącznie 47 osób) zarobiło średnio 3,2 tys, a 23 artystów zarobiło po 4,1 tys.
Spektakle w Teatrze Polskim obejrzało w ubiegłym roku 40 tysięcy osób.