- Temat zwierząt nie jest obcy, nikomu chyba, bo każdy ma sympatię, mniejszą lub większą, do zwierząt. Przyroda i świat, który nas otacza, jest niezwykle ważny i cenny. My jesteśmy jakąś cząstką tylko tego świata przyrody – mówiła prezydent Elżbieta Rusielewicz. Pochwaliła za pracę Izabellę Szolginię, dyrektor bydgoskiego schroniska dla zwierząt. – Nasz stosunek do zwierząt i przyrody świadczy o tym, jacy jesteśmy – dodała na koniec.

Zwierzętom pomagać chce Piotr Baranowski, organizator akcji: – Ja śmiem twierdzić, że to, co udało się zrobić w Bydgoszczy to jest cud. Ja widziałem kilkadziesiąt schronisk w kraju w ciągu ostatniego roku. Tego, co zobaczyłem w Bydgoszczy, nigdzie nie widziałem. Tu nie pracują ludzie, którzy są w schronisku tylko od 9.00 do 17.00. Czasami siedzą tam po 12 albo 14 godzin albo pojawiają się w środku nocy, żeby uratować jakiegoś zwierzaka.

Problem w tym, że osobom niosącym pomoc zwierzętom, często niestety zmaltretowanym przez ludzi, brakuje środków. Na stronie dlaschroniska.pl można znaleźć zwierzęta oraz najbardziej potrzebne im rzeczy. Nawet jeśli chcemy podarować zaledwie kilka czy kilkanaście złotych, nie musimy czekać na specjalną zbiórkę czy szukać numeru konta i robić przelewu. Wystarczy, że dokonamy zakupu w wirtualnym sklepie, a wszystkie nabyte przedmioty powędrują do wskazanej przez nas placówki i konkretnego czworonoga.

Dyrektor bydgoskiego schroniska mówiła o przepełnieniu boksów, ale i tak cieszy się, bo zwierząt mogłoby być więcej. Miasto prowadzi akcję sterylizacji bezpańskich kotów, dzięki czemu ich liczba spada. W ubiegłym roku 1600 psów oraz 650 kotów znalazło właścicieli. Izabella Szolginia chwaliła się także dużą liczbą wolontariuszy ofiarujących swą pracę zwierzętom. Schronisku pomaga nawet specjalista od marketingu, dzięki czemu może ono skutecznie pozyskiwać pomoc, a przy tym robić to z godnością, bez żebrzącej postawy. Dlatego schronisko chwali się sukcesami i zachęca: dzięki pomocy, uratowanych zwierząt może być jeszcze więcej.

? Taka akcja to łatwy sposób, aby zachęcić osoby, które chcą pomóc, ale nie bardzo wiedzą, od czego zacząć. Często też zastanawiają się, co takiego podarować zwierzakom i w końcu niekiedy rezygnują bo myślą, że mała kwota, jaką dysponują, nic nie zmieni w ogromnym morzu potrzeb. To jednak nieprawda, wystarczy już nawet 10-20 zł, żeby zakupić podstawowe przedmioty potrzebne naszym zwierzętom. Dzięki tej akcji opiekunowie zwierząt w schronisku określają dokładnie, czego potrzebuje dany pies czy kot, dzięki czemu w bardzo szybki sposób, bez wychodzenia z domu można im pomóc ? tłumaczy Izabella Szolginia.

- Nie możemy sobie uzurpować miejsca na tej ziemi. Nie jesteśmy jedynymi jego władcami. Trzeba nauczyć się egzystować wspólnie. Oczywiście nie namawiam nikogo na weganizm czy wegetarianizm, bo przecież wiadomo, jakie są tradycje. Ale można zobaczyć w zwierzęciu takiego malutkiego człowieczka – mówiła dyrektor schroniska w Bydgoszczy.

Od strony realizacyjnej i logistycznej akcję wspiera internetowy sklep zoologiczny www.naszezoo.pl

Redakcja zachęca do wsparcia akcji. Zwierzaki potrzebujące pomocy można znaleźć na stronie www.dlaschroniska.pl