Gościem dzisiejszej uroczystej sesji na 668. urodziny Bydgoszczy był prezes Stowarzyszenia Miast Króla Kazimierza Wielkiego w Kowalu, burmistrz Kowala, Eugeniusz Gołembiewski. On pierwszy wręczył Medal Króla Kazimierza Wielkiego. Zarząd stowarzyszenia, którym kieruje, przyznał je miastu Bydgoszcz.

Życzenia miastu i mieszkańcom złożył Rafał Bruski. Prezydent Bydgoszczy powiedział, że dobrze wywiązujemy się z obowiązków jako spadkobiercy króla Kazimierza Wielkiego. Zachęcił uczestników uroczystości do dokonania bilansu i porównania, jak Bydgoszcz zmieniała się na przestrzeni dziejów. – Za króla Kazimierza Wielkiego nie było filharmonii, opery, Kanału Bydgoskiego – wyliczał Rafał Bruski i dodał, że nie było też… demokracji. – Dlatego Kazimierzowi Wielkiemu lepiej się rządziło – zauważył prezydent miasta. – Życzę nam wszystkim, abyśmy w częstym przekonaniu o wielkości, o mądrości, o cywilizacji ? nie zapomnieli, że ta wielkość, mądrość i cywilizacja ma być nieustannie naszym celem ? a prawdziwą zasługą stanie się dopiero w oczach przyszłych pokoleń. Niech? ?dzieje się Bydgoszcz? za naszą sprawą, zawsze z myślą o mieszkańcach ? powiedział prezydent Rafał Bruski.

Medale Króla Kazimierza Wielkiego otrzymali:

  • dr Alicja Paczoska-Hauke, pracownik naukowy Biura Edukacji Publicznej IPN w Bydgoszczy,
  • Kazimierz Karabasz, reżyser, filmowiec i wybitny dokumentalista,
  • prof. Zbigniew Kikiewicz, major rezerwy Wojska Polskiego, wychowawca młodego pokolenia, kawaler Orderu Virtuti Militari
  • prof. Józef Kubik, były rektor UKW, autor lub współautor ponad 160 opublikowanych prac naukowych w większości w renomowanych czasopismach zagranicznych,
  • Stanisław Wroński, projektant, zasłużony ekspert gospodarki wodnej, popularyzator Bydgoskiego Węzła Wodnego,
  • Alfred Załużny, oficer Wojska Polskiego, zasłużony dla Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy,
  • Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o w Bydgoszczy,
  • Hotel ?Pod Orłem?,
  • Bydgoski Klub Turystyki Rowerowej ?Turkole?,
  • Centrum Szkolenia Sił Połączonych (Joint Force Training Centre).

Uroczystą sesję zakończyło wystąpienie przewodniczącego rady miasta Romana Jasiakiewicza. Szef rady nawiązał w nim do ostatnich wydarzeń, zwłaszcza odnoszących się do podjęcia przez radę uchwały w sprawie bydgosko-toruńskiego ZIT-u. – W ostatnim roku obecnej kadencji warto, abyśmy uświadomili sobie, że my także wpisujemy nasz czas w historię miasta. I ten czas będzie oceniany ? czy była to kadencja odpowiedzialnych działań i decyzji. (…) Po naszym wspólnym trudzie budowania od wielu miesięcy jedności na rzecz fundamentalnych spraw dla miasta, starania te okazały się zbędne. Szanujemy demokratycznie podjętą uchwałę.Nie szanujemy jednak koniunkturalizmu politycznego i moralnego. Nie szanujemy także politycznego triumfalizmu. Niektórych – mówił Jasiakiewicz. – Przyszłości miasta nie da się zbudować na wizerunkowo?marketingowych działaniach, określanych przez niektórych ?pijarem?; na działaniach z kategorii chleba i igrzysk; igrzysk jakby więcej, z punktami za promocję w szczególności. Potrzebne są trwałe fundamenty, które także w przeszłości zadecydowały o istnieniu miasta. To budowanie wspólnoty. Ważnej wspólnoty celów. Nade wszystko zaś budowanie zaufania, którego dziś tak nam brakuje. Quo vadis Bydgoszcz? – pytał przewodniczący rady. Porównał uchwałę o ZIT do tak kluczowych momentów w historii Bydgoszczy, jak decyzje z przeszłości o budowie kolei żelaznej i ośrodka w Bydgoszczy, czy budowie Kanału Bydgoskiego. – Uchwałę tę podjęto w sprzeczności z najważniejszą zasadą samorządu ? zasadą samostanowienia, która jest przecież podstawą i treścią naszej obecności w tej sali. Może warto, a czynimy to dla podkreślenia zasług, bądź znaczenia, ustanowić niekończący się ?Rok Serc dla Bydgoszczy?. Bez politycznych uwarunkowań i kontekstów, z marzeniami, wizją i planem, z hipokratesowskim stwierdzeniem ?Primum non nocere? ? ?Po pierwsze nie szkodzić? – powiedział Jasiakiewicz.

Więcej zdjęć z uroczystej sesji: TUTAJ