Według policyjnych rejestrów przynajmniej od kwietnia tego roku w rejonie działania komisariatów na Błoniu i Wyżynach miały miejsce kradzieże rowerów pozostawionych na ulicach, ale też i schowanych w garażach, a także piwnicach. Śledczy z
z wydziału kryminalnego komendy miejskiej w Bydgoszczy z sukcesem wytypowali sprawcę kradzieży rowerów, który nie gardził też innymi rzeczami, które mogły dać jakiś zarobek.

Podejrzanego 30-latka policjanci zatrzymali na ul. Królowej Jadwigi w poniedziałek, 7 lipca. Zgromadzone dowody pozwoliły policjantom na przedstawienie zatrzymanemu zarzutu dokonania łącznie 14 przestępstw: kradzieży z włamaniem do 6 piwnic i 2 garaży, skąd sprawca zabrał m.in. 6 rowerów, elektronarzędzia, opony i kosiarkę do trawy o łącznej wartości ponad 8.000 złotych oraz kradzieży 6 rowerów o łącznej wartości ponad 4.000 złotych. Złodziej miał na policyjnym koncie nawet kradzież dwóch kamer z monitoringu sklepu przy ul. K.K. Baczyńskiego. Niestety, nie odzyskano żadnego mienia. Wszystkie skradzione rzeczy 30-latek sprzedawał ?od ręki? za niewielkie pieniądze na targowisku w centrum Bydgoszczy.

Policjanci kontynuują śledztwo, by ustalić, czy podejrzany ma na swoim koncie inne przestępstwa. Będą pracować także nad ustaleniem, kto kupował skradzione rzeczy, gdyż kupno rzeczy pochodzących z przestępstwa także jest zakazane i karalne jako pasterstwo. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.