Wojciech Nadratowski, ur. 1957 w Wąbrzeźnie. Uprawia malarstwo i rysunek. Zajmuje się grafiką wydawniczą. Ma na swoim koncie pokaźną liczbę opracowań graficznych przygotowanych, przede wszystkim do literatury pięknej i poezji (Wydawnictwa Pomorze). W latach 80. współpracował z Ilustrowanym Kurierem Polskim. Od czasu powstania Galerii Autorskiej systematycznie uczestniczy w jej działaniach, prezentując tu swoje dokonania. W pierwszej połowie lat 80. zajmował się działaniami konceptualnymi pod auspicjami założonego przez siebie Biura Strat Bezpowrotnych, funkcjonującego przy Galerii Autorskiej. Jest autorem kilkunastu indywidualnych wystaw malarstwa. Uczestniczył w wielu wystaw zbiorowych.
- * *
W pamięci przechowuję obraz pejzażu, który jest przestrzenią otwartą i wolną, nieprzesłoniętą architekturą miasta. Był on wypełniony perspektywą po horyzont, powietrzem i zapachem ziemi.
Pejzaż, który widzę dzisiaj, odczytuję jako złożoność przestrzeni i czasu. W drodze, w czasie podróży, wiodąc wzrokiem po krawędzi widnokręgu nie znajduję jego końca. Rozpościera się przede mną scena, na której toczy się spektakl przyrody z wplecionymi weń wątkami obecności człowieka. Unoszony przez nurt czasu obserwuję, jak kolejnymi odsłonami tego zachwycającego i wielobarwnego przedstawienia rządzi kosmiczny chronometr.
Mając poczucie obecności w obszarze takiej prezentacji, z wyrazem podziwu przechadzam się po jej dróżkach. Wiem, że warto zjeść z wydeptanej ścieżki na stronę baczniejszej uwagi. Zerwać z wygodą i rutyną na rzecz wyczulonego widzenia. Zetknąć się z tą organiczną i tajemniczą częścią pejzażu z naturą.
Mimo bogactwa i rozmaitości wypływających z tego rodzaju doświadczeń w głębi mojej świadomości poprzez nawarstwienia powstaje jakby uniwersalna wizja krajobrazu. Widziany w rzeczywistości, wypełniony treścią widnokrąg na płaszczyźnie obrazu przechodzi w niekończącą się giętką linię, zyskując nowe znaczenia, własne życie.
Wojciech Nadratowski