Nagroda “Solidarności” ma być wręczana każdego roku 4 czerwca, w rocznicę wyborów do sejmu kontraktowego. I tak: 250 tys. euro otrzyma laureat, 700 tys. euro przeznaczonych będzie na programy pomocowe, a 50 tys. euro na podróż studyjną po Polsce laureata. Fundatorem nagrody ma być Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Nagroda ma być przyznawana, jak zadeklarował Radosław Sikorski, osobie walczącej o demokrację i wolność, kierując się zasadami solidarności.

Zapytaliśmy, co sądzą o ustanowieniu nagrody działaczy ?Solidarności? z lat osiemdziesiątych.
Jan Perejczuk, działacz podziemnej ?Solidarności?, jeden z najdłużej internowanych działaczy oraz współtwórca pisma ?Być sobą?, zdaje się podczas rozmowy z nami znacznie zniesmaczony pomysłem ministra spraw zagranicznych i mówi: – Ja nie rozumiem. To jest zabieranie prawdziwym bohaterom ?Solidarności? ich dorobku. To jest podszywanie się. Gdyby żyli Geremek i Kuroń, to pewnie oni dostaliby tę nagrodę. To jest najwyraźniej próba przejęcia tradycji ?Solidarności?. I wręczanie nagrody w rocznicę 4 czerwca? To jest gloryfikowanie ?okrągłego stołu?. Jeśli tak, to niech Sikorski przyzna nagrodę Jaruzelskiemu i Kiszczakowi za ?okrągły stół?.

Nie mniej krytyczny wobec inicjatywy Radosława Sikorskiego jest działacz podziemnej ?Solidarności? oraz twórca bydgoskiego podziemnego radia, Roman Kotzbach: – To jest kompromitacja. Dlaczego 4 czerwca? Taką nagrodę powinno się przyznawać w rocznicę porozumień sierpniowych, a nie w rocznicę kontraktowego sejmu, który był zaprzeczeniem demokracji, był demokracją koncesjonowaną. I ciekawe, kto będzie tę nagrodę przyznawał? A zresztą niech dają te swoje nagrody, tak jak dali nagrodę Kisiela Michnikowi, którego Kisiel wielokrotnie krytykował. O, dajcie nagrodę ?Solidarności? Michnikowi!

Edward Andruszko, więzień stanu wojennego mówi nam natomiast, że nie ma nic przeciwko wręczaniu nagrody w dniu 4 czerwca: – Od czegoś było trzeba zacząć. To było lepsze wyjście niż to, co dziś się dzieje na Ukrainie. Nie widzę nic złego w upamiętnieniu tego dnia. Uważam jednak, że nagrodę powinna przyznawać Komisja Krajowa NSZZ ?Solidarność?. To jest jej znak.