W poniedziałek, 26 stycznia, radni Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska przegłosowali wniosek o zwołanie zamkniętej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Bydgoszczy, na której szczegółowo przedyskutowano by warunki finansowe i procedurę sprzedaży udziałów miejskiej spółki Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Przed sesją przewodniczący rady Zbigniew Sobociński stwierdził, że wniosek radnych nie spełnia warunków formalnych uzasadniających zwołanie sesji.

Dzisiaj podczas uchwalania porządku obrad sesji Rady Miasta Bydgoszczy Rafał Piasecki (PiS) złożył wniosek o poszerzenie obrad w powyższej sprawie. Wniosek został jednak zakwestionowany przez przewodniczącego Sobocińskiego, który stwierdził, że debata na ten temat mogłaby naruszać tajemnice handlowe KPEC-u. Takie stanowisko podzieliła radczyni prawna urzędu, która stwierdziła, że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym działalność rady miasta jest jawna, a ewentualne ograniczenia mogłyby wynikać wyłącznie z właściwych ustaw. W związku z tym, że radni PiS i Bogdan Dzakanowski nie podzielali takiego stanowiska, przewodniczący rady zarządził przerwę w obradach.

Po przerwie Łukasz Schreiber (PiS) przywołał stosowny paragraf regulaminu bydgoskiej rady, mówiący, że gdy “przedmiotem sesji mają być sprawy niejawne, jawność sesji lub jej część zostaje wyłączona i rada obraduje przy drzwiach zamkniętych”.

Prezydent Rafał Bruski poinformował z kolei, że postępowanie prywatyzacyjne zgodnie z prawem objęte jest tajemnicą handlową. Wyraził pewność, że proces ten jest na pewno nadzorowany przez właściwe służby. Następnie powiedział, że sprzedaż udziałów nie nastąpi, jeśli w umowie z nabywcą nie będzie zagwarantowany w 100% odbiór wytwarzanej energii elektrycznej i cieplnej przez spalarnię ProNatury. Dodał, że inwestor będzie musiał przedstawić konkretny pakiet inwestycyjny, którego podstawą będą środki zewnętrzne inwestora, a także istotna będzie oferowana cena i osiągnięte porozumienie z reprezentacją pracowniczą. – Aktualnie wyłączność na rozmowy ma Polska Grupa Energetyczna, przedsiębiorstwo kontrolowane przez państwo, które ma rozwiązania wyjątkowo propracownicze – oświadczył Bruski.

Poddany pod głosowanie wniosek radnego Piaseckiego, by przeprowadzić na sesji dyskusję na temat “prywatyzacji” KPEC-u nie uzyskał większości. 12 radnych PiS głosowało za wnioskiem, 15 radnych koalicji PO-SLD przeciw.

————

W informacji słowo “prywatyzacja” ujęte jest w cudzysłów z tego powodu, że KPEC bliższy jest nacjonalizacji niż prywatyzacji.