Dwa tygodnie temu wybuchła w Bydgoszczy burza, gdy na posiedzeniu 20 lipca br. sejmowa podkomisja złożona z posłów komisji Administracji i Cyfryzacji oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej przedstawiła wydyskutowany projekt ustawy o związku metropolitalnym, a w nim znalazł się zapis o tym, że Bydgoszcz, mimo samodzielnego spełniania wszystkich kryteriów, nie mogłaby bez Torunia utworzyć takiego związku.

O takim zapisie zaproponowanym przez wiceministra administracji i cyfryzacji poinformował poseł Piotr Król (PiS) na sesji Rady Miasta Bydgoszczy 29 lipca. To spowodowało reakcję prezydenta Bydgoszczy i radnych. Rafał Bruski w liście do Andrzeja Halickiego, ministra administracji i cyfryzacji zawnioskował o usunięcie z projektu ustawy kontrowersyjnego zapisu, a radni w jednogłośnie podjętym stanowisku z takim apelem wystąpili do przewodniczących Komisji Administracji i Cyfryzacji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Na dzisiejszym posiedzeniu połączonych Komisji Administracji i Cyfryzacji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej przegłosowano projekt ustawy bez rodzącego sprzeciw art. 4 ust. 3, który mówił, że do utworzenia związku metropolitarnego w województwach z dwoma stolicami konieczna jest zgoda obu miast.