43-letni kierowca skody urządził sobie w miniony piątek niebezpieczny rajd po Bydgoszczy, uciekając przed ścigającym go policyjnym patrolem.

W piątek (4.06.2021) około godz. 20:55 na ulicy Zamenhofa policjanci podjęli próbę zatrzymania i poddania kontroli kierowcę  skody, po tym jak chwilę wcześniej otrzymali zgłoszenie o tym, że kierujący samochodem może być nietrzeźwy.

Namierzony kierowca nie zamierzał się jednak zatrzymać, przyspieszył i minął interweniujących policjantów. Patrol, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszył w pościg. Jadący skodą stwarzał duże zagrożenie dla innych użytkowników dróg, szczególnie pieszych, pędził ulicami Kurpińskiego, Karłowicza, Wyczółkowskiego, Jagiellońską, Ogińskiego, Chodkiewicza, Wyszyńskiego, Powstańców Wielkopolskich, Jastrzębią, Chodkiewicza, Poniatowskiego i Kozietulskiego. 43-latek ignorował znaki i sygnały drogowe, nie ustąpił pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu dla pieszych.

Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany na ulicy Kozietulskiego. Okazało się, że nie miał nigdy uprawnień do kierowania pojazdami.

- 43-latek został przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań, a następnie do policyjnej izby zatrzymań. Następnego dnia usłyszał zarzuty i stanął przed obliczem prokuratora. Ten po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym zastosował wobec kierowcy policyjny dozór. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.