Przez minionych osiem lat prawo jazdy zdobywało się w Bydgoszczy i Inowrocławiu po odbyciu (w miarę bezbłędnej) jazdy samochodem marki Nissan Micra. Ponieważ egzaminacyjne auta zostały uznane za wyeksploatowane, WORD ogłosił przetarg, w wyniku którego przez kilka następnych lat egzaminy praktyczne będą się odbywały na czerwonych Toyotach Yaris.

Wielu właścicieli szkół nauki jazdy też decyduje się na wymianę szkoleniowych wozów. ? Dostosowujemy się do oczekiwań kursantów. Oni chcą się uczyć jeździć w samochodzie tej samej marki co samochód egzaminacyjny. Czują się potem pewniej na egzaminie – tłumaczy nam szef jednej z ze starszych szkół jazdy w naszym mieście.

Jednak po zmianie przepisów ustawy o kierujących pojazdami, która nastąpiła w roku 2014, nie trzeba zdawać egzaminu praktycznego na samochodach należących do WORD-u. Znowelizowana ustawa daje kandydatom na kierowców możliwość zdawania praktycznej części egzaminu państwowego tymi wozami, na których uczyli się jazdy. Pod jednym warunkiem. Pojazdy podstawione przez ośrodki kształcenia kierowców muszą być wyposażone w urządzenie rejestrujące przebieg egzaminu.

To nie jest wielki wydatek. Na pewno bardziej kosztowny jest zakup nowej Toyoty Yaris. Bydgoski WORD wystawił na sprzedaż 14 cyfrowych zestawów rejestracji jazdy. Cena wywoławcza jednego wynosi 899 zł brutto. Pisemne oferty można składać do 23 września, do godz. 9.30.

Rejestratory oferowane przez WORD są profesjonalne i bardzo drogie. Na potrzeby rejestracji jazdy egzaminacyjnej nie muszą być aż tak wypasione. Starczy wyłożyć 150 zł, by w sklepie RTV nabyć zestaw o zadowalających parametrach.