Piłkarze Pro Natury znakomicie zrealizowali założenia taktyczne trenera. Nie załamali się nawet utratą bramki w 5 minucie spotkania. Dokładnie cztery minuty później do wyrównania doprowadził strzałem głową Jędrzej Florek. Kibice gospodarzy przecierali oczy ze zdumienia, gdy Rafał Biernacki po podaniu z głębi pola, z 12 metrów strzelił dla Chemika drugiego gola. Od tego momentu na boisku dominował Lech, ale to goście w 82 minucie zdobywają decydującą o zwycięstwie bramkę. Celnym strzałem z 12 metrów popisał się Mateusz Smerliński. Bramka dla rypinian na 7 minut przed końcem spotkania niczego już nie zmieniła. Lekceważony przez przeciwników Chemik wygrał z potentatem rozgrywek.
Lech Rypin ? Chemik Bydgoszcz 2:3 (1:2)
LECH: Winiecki – Baranowski, Buchalski, Bojaruniec, Koprowski, Ragaman, Grube, Moszczyński, Skrzynecki, Piceluk, Bojas.
CHEMIK: Ostrowski – Sarnowski, Wojda, Rudziński, Osiński, Smerliński, Tuszyński, Kardasz, Tokarski, Biernacki, Florek.