Tomasz Latos, poseł PiS i pełnomocnik okręgowy tej partii zaalarmował dziś dziennikarzy w sprawie rażącego naruszenia prawa wobec kandydującego do rady miasta Bydgoszczy Krystiana Frelichowskiego.
Na kilku plakatach Frelichowskiego wlepione zostały dezinformujące nalepki, które miały zdyskredytować kandydata PiS do rady miasta. – To nie był akt wandalizmu ? mówił Tomasz Latos. – Plakietki były profesjonalnie przygotowane. Krój pisma, wielkość liter, naśladowały liternictwo stosowane przez PiS na plakatach.
Obecny na konferencji Krystian Frelichowski uznał, że doszło do fałszerstwa mającego ośmieszyć kandydata. – Jeszcze o 13.00 plakaty nie były zniszczone ? mówił Frelichowski. Jego zdaniem, akcja niszczenia plakatów trwała także w czasie, kiedy odbywała się konferencja prasowa, którą państwu relacjonujemy.
Otóż w miejscu gdzie na oryginalnym plakacie znajdowała się rekomendacja posła Latosa wklejono napis: ?Wszystko dla Torunia?. Poseł PiS złożył doniesienie na policję o przestępstwie i wyraził nadzieję, że dzięki monitoringowi uda się odnaleźć sprawcę dewastacji plakatów Frelichowskiego.
Latos uchylił się natomiast od snucia przypuszczeń, co do osoby czy osób niszczących komunikaty wyborcze Frelichowskiego. Wyraził tylko pogląd, że zdaje sobie sprawę, że sprawcami mogą być konkurenci polityczni, ale także konkurenci z list wyborczych PiS.