Urząd miasta chce obsadzić stanowisko ds. prowadzenia postępowań w sprawie inicjatyw lokalnych z programu 25/75 oraz przeprowadzania konsultacji budowlanych w Wydziale Administracji Budowlanej. Kandydaci mogli się zgłaszać do 7 września.
O tym, ilu chętnych się zgłosiło, dowiemy się dopiero za kilka dni. Wprawdzie termin składania ofert upłynął w miniony piątek, ale urzędnicy czekają jeszcze na zgłoszenia, które mogą nadejść drogą pocztową.
Wymogi na stanowisko ds.prowadzenia postępowań w sprawie inicjatyw lokalnych z programu 25/75 nie są zbyt wygórowane. Nie trzeba się legitymować żadnym stażem pracy, starczy licencjat w zakresie budownictwa.
Jak nam wytłumaczył jeden z urzędników ratuszowych, rynek pracy jest teraz taki chłonny, że każdy absolwent budownictwa od ręki dostaje pracę, więc nie można zbytnio wybrzydzać.
Zapytaliśmy, jaki jest cel utworzenia tego stanowiska pracy. Okazuje się, że nowy urzędnik ma prowadzić lokalnych aktywistów „za rączkę”.
Program 25/75 jest skierowany przede wszystkim do zamożnych bydgoszczan, których domy stoją przy nieutwardzonych drogach osiedlowych. Jeżeli zbiorą jedną czwartą środków na budowę (np. 100 tys. zł), to miasto dorzuca im pozostałe trzy czwarte (300 tys. zł) i już po roku mieszkają przy ulicy z prawdziwego zdarzenia. Inwestorem jest w takich wypadkach stowarzyszenie, które założyli mieszkańcy w celu wybudowania drogi osiedlowej.