Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Bydgoszczy i kandydaci na radnych Arkadiusz Jarzecki z Kapuścisk i Damian Gastoł z Śródmieścia skrytykowali dzisiaj sposób postępowania obecnego prezydenta. Sposób ten określili jako marketingowe podejście do zarządzania miastem z dozą pychy i arogancji.
O przykładzie takiego postępowania opowiedział zaproszony przez nich Rafał Kuskowski, współwłaściciel nieruchomości przy ul. Karpackiej 4.

Podczas rozmów na temat budowy centrum handlowego “Zielone Tarasy” mieszkańcy zgodzili się na związane z inwestycją utrudnienia. Nie zostali jednak poinformowani, że ich miejsce zamieszkania zostanie otoczone barakami mieszkalnymi dla pracowników firm wykonawczych. W związku z trwającymi pracami nieruchomość została uszkodzona ? pojawiły się pęknięcia. Zdewastowane zostały okalające ją tereny zielone, z których do tej pory korzystali okoliczni mieszkańcy.

Pracownicy budowlani, którym Rafał Kuskowski zwracał uwagę na utrudnienia, odpowiadają mu wulgaryzmami.
- Prosiliśmy prezydenta o przeprowadzenie wizji lokalnej. Chcieliśmy, żeby zobaczył, jak mieszkamy. Niestety, dojście do niego, spotkanie się z nim graniczy z cudem. Nie chce z nami rozmawiać. Chcielibyśmy dowiedzieć się, kto wydał zgodę na postawienie baraków dla pracowników. Przed rozpoczęciem inwestycji byliśmy informowani, że wjazd na budowę będzie się znajdował od strony supermarketu Lidl. Nie wiemy, kto pokryje koszta związane z uszkodzeniem naszej nieruchomości. Chcielibyśmy móc normalnie żyć. Tymczasem żyjemy tu jak w gettcie, otoczeni ciężkim sprzętem. Chcemy też dowiedzieć się, kto będzie odpowiedzialny za przywrócenie otaczającego naszą nieruchomość terenu do stanu sprzed rozpoczęcia inwestycji. Wszystko to jest niemożliwe. Prezydent nie odpowiada na nasze prośby spotkania z nim – skarżył się Kuskowski.

Dla kandydata na prezydenta Marcina Sypniewskiego jest to jeden z wielu przykładów arogancji władzy, przed którą sam prezydent przestrzegał przed rozpoczęciem piastowania urzędu. – Podczas kampanii rozmawialiśmy z wieloma ludźmi, którzy mają zastrzeżenia do tego, jak działa magistrat. Wszyscy twierdzą, że spotkanie się z prezydentem jest niemal niemożliwe. Mamy nadzieję, że mieszkańcy nie zafundują sobie kolejnej kadencji włodarza, który twierdzi, że buduje, ale nie przejmuje się tym, jak jego decyzje wpływają na życie zwykłych ludzi. – komentował Sypniewski.

Rafał Kuskowski jest przedsiębiorcą i społecznikiem. Pomaga niepełnosprawnym i ubogim. Został z tego powodu wyróżniony przez wiele środowisk.

Kandydaci Nowej Prawicy przypomnieli słowa napisane na Twitterze w 2010 roku w trakcie kampanii prezydenckiej przez Rafała Bruskiego: ?Historia uczy, że każda władza oparta na arogancji, pysze, mobbingu, marketingu i podstępie musi upaść. To tylko kwestia czasu.? – Czekamy z niecierpliwością – dodał Marcin Sypniewski.