Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta, przypomniał, że Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke niezmiennie propaguje wykupienie przez miasto dodatkowych patroli policyjnych tak, by w godzinach wieczornych i nocnych nie tylko monitoring odstraszał chuliganów.

Wojciech Leksiński, mieszkaniec ulicy Długiej i lider listy Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke w okręgu śródmiejskim przypomniał, że pomysł dodatkowych patroli policyjnych pojawił się po relacjonowanych szeroko przez bydgoskie media debatach i spotkaniach z komendantami. Leksiński brał w nich czynny udział jako przedstawiciel Stowarzyszenia Bydgoska Starówka. – Od trzech tygodni policja przeznaczyła więcej funkcjonariuszy do zapewnienia bezpieczeństwa wieczorami w weekendy. W wyniku działań mogę zaobserwować mniejszy hałas w czasie imprez, jak również miasto jest czystsze – nie ma butelek i stosów śmieci po imprezach. Chcemy jako Stowarzyszenie Bydgoska Starówka porozmawiać z prezydentem, aby miasto zapewniło finansowanie tych patroli, bo widać, że są skuteczne – dodał Leksiński.

Roman Puchowski, kandydujący na Wyżynach dodał, że w wyniku nacisków społecznych można dużo zmienić. Jako przykład podał Straż Miejską, której działalność dla mieszkańców starówki jest dużo mniej dokuczliwa niż przed inicjatywą referendalną.

Marcin Sypniewski podkreślił, że jeżeli eksperyment się sprawdza, to należy go rozszerzyć na pozostałe niebezpieczne miejsca w Bydgoszczy.