Prezydent Rafał Bruski zapowiedział na konferencji prasowej, że po rezygnacji dotychczasowego plastyka miejskiego Jacka Piątka, który po wygranym konkursie w Gdyni tam obejmie identyczną funkcję, zostanie ogłoszony konkurs na obsadę zwolnionego stanowiska.
- Funkcja plastyka miejskiego jest potrzebna – zadeklarował Rafał Bruski. – Ale zakres jego działania i kompetencji zależy od pracodawcy, czyli w tym przypadku prezydenta. Jedynie zapisy miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, mogą dawać mu narzędzia do działania – dodał prezydent, informując o obowiązującym prawie.
Wobec tych uwarunkowań od kandydatów na plastyka miejskiego prezydent Bydgoszczy oczekiwać będzie przedstawienia koncepcji funkcjonowania plastyka tak, aby skutecznie dbać o ład przestrzenny i estetykę miasta. Dotychczasowe metody dbania o porządek w mieście prezydent poddał zasadniczej krytyce i powiedział, że musiał rozwiązać zespół ds. estetyki miasta, bo działał akcyjnie lub starał się rozwiązywać jedynie pojedyncze problemy. – Oczekuję, by powstał dokument lub zarządzenie prezydenta, w którym będą jasno określone kierunki działań, gdzie będzie przyjęty pewien standard. Od wielu lat można było się nim posługiwać i porządkować te kwestie, ale tego nie robiono – stwierdził.
Prezydent poinformował, że gdyby wcześniej stworzono taki dokument, to nie byłoby takiego reklamowego chaosu, jaki zaobserwować można w ciągu ulic Gdańskiej w stronę Myślęcinka, czy ul. Fordońskiej – A przecież to jest pas drogowy, w którym wszystkie zgody wydaje miasto – zilustrował na przykładzie.
Kolejną ilustracją chaosu są ławki. – Okazuje się, że mamy 10-11 rodzajów ławek w mieście. Tutaj też musi być wprowadzony pewien ład, by budować wizerunek miasta estetycznego, zadbanego, prowadzonego przez jednego gospodarza. Nie muszą być to ławki identyczne, ze względu na specyfikę Starego Miasta, czy innych dzielnic, ale nie powinniśmy stawiać na pełną dowolność. W innych miastach są podejmowane uchwały rad, które określają kształt tych urządzeń – poinformował prezydent. – Nie akcyjność, czy sporadyczne działania, tylko systemowość. I przedstawienia takiej koncepcji działania od przyszłego plastyka będę oczekiwać – podsumował prezydent Bruski.