Sekcje Regionalne Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w całym kraju domagają się odwołania przez premiera Mateusza Morawieckiego minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. Podczas konferencji prasowej związkowi liderzy z regionu decyzję o votum nieufności uzasadnili przede wszystkim niezrealizowaniem postulatu dotyczącego 20-procentowego wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz oświatowe sekcje regionalne we wszystkich miastach wojewódzkich zorganizowały dzisiaj konferencje prasowe pod hasłem „Związkowe votum nieufności dla minister Zalewskiej”, na których przedstawione zostały powody żądania odwołania Anny Zalewskiej ze stanowiska ministra edukacji. W Bydgoszczy stanowisko związkowców zaprezentowali Małgorzata Chylewska i Wojciech Jaranowski, przewodniczący sekcji oświatowych regionów bydgoskiego i toruńsko-włocławskiego.
- Główne nasze postulaty dotyczą spraw płacowych. Od kilku lat domagamy się godnych podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli, ale również dla pracowników niepedagogicznych i obsługi, chociaż tutaj bardziej adresatem są samorządy lokalne - powiedział Wojciech Jaranowski. - Obecny postulat płacowy to jest 15% wzrostu płacy zasadniczej od stycznia 2019 roku. Żądamy też zmiany systemu wynagradzania nauczycieli w taki sposób, aby nasze płace były powiązane ze średnią płacą w gospodarce narodowej - dodał Jaranowski. Lider toruńsko-włocławskiej Solidarności podkreślił, że w ostatnich latach gospodarka wzrosła o prawie 20%, a wynagrodzenia, które od 2012 były zamrożone, zaledwie o ponad 1% w 2016 roku i o 5% od stycznia w tym roku. - Cały czas postulowaliśmy, żeby te 15% rozłożone na 3 razy 5, żeby były wypłacone jednorazowo, a skutki, żeby przechodziły na następne lata. Rząd tego nie zrealizował - wskazał Jaranowski.
Wojciech Jaranowski podał również inne powody żądania odwołania minister Zalewskiej. - Jesteśmy niezadowoleni ze zmian w Karcie Nauczyciela wprowadzonych rok temu. Chodzi głównie o wydłużenie ścieżki awansu zawodowego z 10 do 15 lat. Nie jesteśmy zadowoleni z nowego regulaminu oceniania nauczycieli, choć pani minister wycofała się z regulaminu oceniania w szkołach. Żądamy, aby przywrócić system oceniania nauczycieli taki, jaki był przed wprowadzeniem zmian rok temu - oświadczył Jaranowski.
Małgorzata Chylewska, przewodnicząca SROiW NSZZ „S” Regionu Bydgoskiego stwierdziła, że zaufanie do minister Zalewskiej zostało utracone. - Domagamy się odwołania pani minister. Nie ma i nie było naszej zgody na wydłużenie ścieżki awansu zawodowego, na wprowadzenie obligatoryjnej oceny pracy nauczyciela czy na zmiany w udzielaniu urlopu dla poratowania zdrowia - stwierdziła Chylewski i przypomniała, że związkowcy już 15 września podczas manifestacji w Warszawie domagali się odwołania obecnej minister. Postulat likwidacji tzw. godzin karcianych też nie został zrealizowany. - Pod presją dyrektorów szkół nauczyciele dalej pracują bez wynagrodzenia - stwierdziła.
Ile zarabiają nauczyciele? - Nauczyciel stażysta - wynagrodzenie zasadnicze 2417 zł brutto, do wypłaty 1956 złotych, nauczyciel kontraktowy - 2487 zł brutto, na rękę 2052 zł, nauczyciel mianowany po 16 latach pracy - 2824 złote, do wypłaty 2437 złotych, a nauczyciel dyplomowany po 34 latach pracy - 3317 zł, do wypłaty 2775 zł - podał przykłady wysokości wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli Wojciech Jaranowski.
- Solidarność nie wyklucza dalszych form protestu. Spór zbiorowy może zakończyć się strajkiem - stwierdził Jaranowski.
Fot. Jacek Nowacki