Podczas konferencji prasowej poprzedzającej premierę ?Skąpca? w przekazanych dziennikarzom materiałach tak reklamowane są intencje twórców spektaklu: Molierowski ?Skąpiec? oprócz niepodważalnych walorów komedii, posiada również bardzo silny potencjał dramatyczny. Tytułowego bohatera – Harpagona, oprócz zachłanności, charakteryzują również inne negatywne cechy, które wpływają na relacje z dziećmi. Młodym kochankom nie wystarcza już tylko chęć posiadania i wydawania kapitału. Zadłużenie finansowe, emocjonalne, brak odpowiedzialności, żarłoczność i seksualność – wszystkie te aspekty wymykają się spod kontroli i stają się gestem buntu wobec racjonalnej postawy Harpagona. Ten świat domaga się uporządkowania. Tekst Moliera to podstawa do analizy czynników takich, jak szeroko pojęte posiadanie, transakcje, pragnienia, zadłużenia, czy zachłanność. Nie odbiera to jednak szansy zmierzenia się z gatunkiem komediowym.
To zapowiedź, przyznajmy, wielce obiecująca. Reżyserująca ?Skąpca? Ewelina Marciniak oraz biorący udział w spektaklu aktorzy, potwierdzali, że ich intencją nie jest odtworzenie zabawnej molierowskiej intrygi, ale ukazanie katastrofy, którą gotuje ludziom kapitalizm bez ludzkiej twarzy, bez wspólnotowych odniesień, bardziej zapewne ekonomiczny niż ludzki. Zapowiada się, w związku z tym co o swoim Molierze opowiadają aktorzy, że spektakl będzie również o ?walce? pokoleń; walce, w której racje wcale nie są oczywiste i jasne. Tłem zagubienia młodych bohaterów ma być ich lumpeksowy hedonizm, gadżetowe dążenie do sukcesu, samolubstwo. Harpagon, ów tytułowy skąpiec, zapowiada się natomiast jako postać iście z Dostojewskiego ? ma być i lubieżny, i przezorny, i mądry, i skąpy. Strzałka, ów facet od załatwiania tego co trzeba i nie trzeba, ma być w sztuce wszędobylskim cwaniakiem i sprawcą wydarzeń.
Tekst Moliera opracował Michał Buszewicz ? miejmy nadzieję, że z należytym szacunkiem dla genialności pierwowzoru, czyli ?Skąpca? Moliera, bo chyba publiczność teatralna może się czuć zmęczona powtarzającymi się sytuacjami, kiedy to okazuje się, że przysłowiowy ?Jasiu Pasiut? jest mądrzejszy od Szekspira czy Słowackiego.
Kostiumy i scenografię przygotowała Katarzyna Borkowska ? z zaprezentowanych już zdjęć wynika, że mogą być to mocne atuty bydgoskiego ?Skąpca?.
Muzykę przygotował Tomasz Wódkiewicz.
Nie zawiodą zapewne bydgoscy aktorzy, którzy nawet w gorszych artystycznie i intelektualnie przedsięwzięciach teatralnych realizowanych przez Teatr Polski są zawsze znaczącą wartością spektakli. A wystąpią: Mariusz Guzowski, Marian Jaskulski, Maciej Pesta, Piotr Stramowski, Małgorzata Witkowska, Julia Wyszyńska, Marcin Zawodziński i od niedawna w bydgoskim zespole ? Joanna Drozda.