Jeszcze niedawno przepowiadano miażdżące zwycięstwo Rafała Bruskiego. Już w pierwszej turze miał zdobyć ponad 50%. Teraz wiadomo, że druga tura na pewno się odbędzie. Kolejne sondaże informują o topniejącym poparciu dla urzędującego prezydenta.

Że sytuacja stała się dramatyczna, dowodzą posunięcia sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej. Najpierw zaproszono do Bydgoszczy wnuczkę marszałka Piłsudskiego. Dziękował jej za przybycie i pozował razem z nią do zdjęć Rafał Bruski. Nie wiemy, ile głosów mu z tego tytułu przybyło, ale jeżeli sytuacja jest dramatyczna, każdy głos jest na wagę złota.

W najbliższą środę przyjedzie do Bydgoszczy prezydent Bronisław Komorowski z małżonką. Weźmie udział w forum na temat dużej rodziny. Na pewno prezydencką parę powita Rafał Bruski i będzie razem z najpopularniejszym politykiem PO pozował do zdjęć. Może przy tej okazji uda mu się pozyskać parę głosów.

Pozostaje nam czekać na to, czy tuż przed dniem wyborów nie wpadnie do Bydgoszczy z wizytą gospodarską premier Ewa Kopacz. Jeżeli Tereska ją poprosi, z pewnością wpadnie. A to na bank szwajcar będzie już oznaczało, że sytuacja nie jest dramatyczna, lecz tragiczna.