- Wszystko jest przemyślane. Scenariusz mam przygotowany. Żadnego potknięcia nie będzie – zapewnił na wstępie gospodarz, a zarazem bohater wieczoru. W trakcie wernisażu miała nastąpić prezentacja wierszy blisko dwudziestu poetów zaprzyjaźnionych z galerią (Wojciecha Banacha, Romana Bąka, Grzegorza J. Grzmot-Bilskiego, Krzysztofa Grzechowiaka, Jarosława Jakubowskiego, Wojciecha Gawłowskiego, ks. Franciszka Kameckiego, Wojciecha Kassa, Krzysztofa Kuczkowskiego, Macieja Krzyżana, Tadeusza Nowaka, Zdzisława Prussa, Kazimierza Rinka, Marka Kazimierza Siwca, ks. Jana Sochonia, Krzysztofa Szymoniaka, Wiesława Trzeciakowskiego i Jana Wacha).
Okazało się, że dopiero po wydrukowaniu zaproszeń na czwartkowe spotkanie galernicy zorientowali się, iż wypada właśnie 37. rocznica otwarcia Galerii Autorskiej. – Byłoby niezręcznie, przez szacunek dla czasu minionego, o tym nie pamiętać – stwierdził Jacek Soliński i od razu wytłumaczył nieobecność współgalernika: – Janek zadzwonił do mnie z Brighton, bo właśnie odkrył, że bilet do Bydgoszczy jest na wczoraj, a miał przyjechać dzisiaj.
Bohater wieczoru uznał, że ta sytuacja dobrze obrazuje ?rytm działalności? w galerii, a następnie wcielił się w tradycyjnie pełnioną przez siebie rolę moderatora spotkania. – Witam samego siebie. Jako debiutanta. Nigdy nie robiłem wystaw fotograficznych – wyjaśnił Jacek Soliński, dodając, że liczy na życzliwe przyjęcie oraz zapewnienie, iż ?dobrze rokuje na przyszłość?.
Potem, ?trochę żartem, ale trochę też poważnie?, wyjaśnił powody zainteresowania widzianymi na ulicach różnych miast żebrakami: – Status żebraczy jest nam bliski. Kojarzy się z naszą 37-letnią działalnością. Myślę, że niedaleko nam do statusu żebraczego jako dwóm galernikom.
Integralną częścią ekspozycji nazwał Jacek Soliński tekst również noszący tytuł ?Obywatele świata?, który opublikowany zostanie w najbliższym numerze ?Toposu?. Odczytał go Mieczysław Franaszek, gdyż życzeniem autora było ?żeby wybrzmiał i spotkał się ze zdjęciami?. Rzeczywiście, w otoczeniu fotografii słowa tekstu zmuszały do pogłębionej refleksji: ?Czym jest proceder żebraczy? Życiem w rozdarciu między doświadczanymi litością i pogardą, czy też przejawem rozpaczy i bezradności? A może bywa obrazem nonszalancji i buntu? Któż wie, jak często ?fach? żebraczy staje się wyrazem kontestacji wobec mechanizmów współczesnego świata??
Jacek Soliński wyjaśnił, dlaczego poprosił 18 poetów o napisanie wierszy poświęconych tej tematyce: – Chciałem, żeby ta rzeczywistość przetrwała. Takie poetyckie poruszenie daje szansę, że będzie trwała chwilę dłużej.
Wystawę ?Obywatele świata? traktuje autor fotografii jako swoisty aneks do cyklu ?Aniołów?. Zapowiedział kontynuowanie tego tematu. Za rok zaprosi na wystawę pt. ?Katechizm żebraczy?.