W Bydgoszczy odbyły się uroczystości związane z obchodami 37. rocznicy wydarzeń Bydgoskiego Marca. Pobicie działaczy NSZZ Solidarność podczas sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej w dniu 19 marca 1981 roku było jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń, do których doszło między sierpniem 1980 a wprowadzeniem stanu wojennego w grudniu 1981 r. Bydgoszcz 37 lat temu była w centrum uwagi światowej opinii publicznej.
Obchody Bydgoskiego Marca rozpoczęły się tradycyjnie w samo południe przy kamienicy przy ul. Dworcowej 87, gdzie 37 lat temu miał miejsce strajk chłopski. Pod tablicą upamiętniającą chłopski protest zebrali się uczestnicy wydarzeń z 1981 roku, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, organizacji rolniczych, parlamentarzyści, radni i mieszkańcy.
Po złożeniu kwiatów pod pamiątkową tablicą uczestnicy przemaszerowali do kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy pl. Wolności, gdzie uroczystą Mszę św. odprawił ks. biskup Jan Tyrawa, ordynariusz bydgoski. Następnie pod pomnikiem upamiętniającym bydgoskie wydarzenia marcowe 1981 roku przed urzędem wojewódzkim złożeniem kwiatów uczczono pamięć działaczy opozycji antykomunistycznej. Sali konferencyjnej, gdzie 37 lat temu milicja użyła przemocy i pobiła zaproszonych na sesję WRN działaczy Solidarności, nadano imię Bydgoskiego Marca 1981 r. Działacze „Solidarności” odebrali medale wojewody oraz marszałka województwa, a także odznaczenia państwowe. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczony został Stefan Pastuszewski.
O znaczeniu Bydgoskiego Marca i o tym, że NSZZ Solidarność jest spadkobiercą wolnościowych dążeń Polaków mówił obecny przewodniczący związku Piotr Duda. - To był ten krok milowy, ta kropka nad „i” że władza się ugięła i w maju 81 zarejestrowała Związek Zawodowy „Solidarność” Rolników Indywidualnych - przypomniał Duda.
Uroczystości rocznicowe zakończył wieczorem koncert "Kolęda Nocka" Ernesta Brylla i Wojciecha Trzcińskiego w Filharmonii Pomorskiej.