Gdańska jest centralną ulicą śródmiejską. Po przekroczeniu Kamiennej przestaje być śródmiejska, ale klasę zachowuje do końca. Na obrzeżach śródmieścia stoją przy Gdańskiej domy z numerami 141, 143 i 145, które przyciągają wzrok.
O kamienicy pod numerem 141 wiemy najwięcej. Zbudował ją dla siebie w latach 1906-07 mistrz murarski i przedsiębiorca budowlany Georg Weiss. Kilka lat wcześniej powstał według jego projektu eklektyczny z użyciem form secesyjnych i neomanierystycznych dom na rogu Kołłątaja i Libelta (wówczas Roonstrasse i Bachmannstrasse). Jednak inwestor długo w nim nie pomieszkał. Przeniósł się na Gdańską 141 (wtedy Danzigerstrasse 75 c). Niestety, kamienica ta jest obecnie mocno podniszczona.
Odnowione są natomiast dwa sąsiednie domy, z numerami 143 i 145. Remont pierwszego miał miejsce trzy lata temu, a drugiego w zeszłym roku. Jego właściciel zdradził nam, że we wszystkich sprawach związanych z renowacją zasięgał opinii Ewy Raczyńskiej?Mąkowskiej, byłego miejskiego konserwatora zabytków. I słusznie. Projekt budynku przy Gdańskiej 145 powstał w 1889 roku. A jego autorem był A. Weiss. Czy był on spokrewniony z mistrzem Georgiem Weissem?