W uroczystej sumie odpustowej, którą sprawował ordynariusz bydgoski, ks. biskup Jan Tyrawa udział wzięli mieszkańcy diecezji, przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich rządowych i samorządowych.
Biskup Jan Tyrawa przedmiotem homilijnych rozważań uczynił słowa biskupa Andrzeja z Krety tłumaczącego, czym jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W narodzeniu Matki Chrystusa widzi on przełomową chwilę w historii świata. Święty Kościoła wskazywał na przełomie VII i VIII wieku, że wraz z tymi narodzinami wszystko stało się nowe, to co stare – przeminęło. – Biskup Andrzej zauważał, że to, co minęło, to przede wszystkim dominacja prawa, co było specyfiką Starego Testamentu – tłumaczył biskup bydgoski.
Biskup ordynariusz przywołał naukę socjologii, która potwierdza spostrzeżenie biskupa Andrzeja z Krety, kiedy mówi o tak zwanych ?ciepłych i zimnych instytucjach życia społecznego”. Tą ?zimną instytucją” są m.in. prawo i regulaminy, którymi mamy się kierować w życiu publicznym czy w zakładach pracy. Stary Testament przesycony jest literą prawa. Narodzenie Matki zwiastuje przełom – jawi się jako symbol tego co ciepłe, symbol rodzinnej atmosfery. – Przychodzi radykalnie inna wizja, rozumienie samego Boga, którego nie trzeba się już bać. Ten oto Bóg tworzy relacje wspólnotowe z człowiekiem na wzór rodziny, czyli tego, co człowiekowi jest najbliższe. A atmosfera rodzinna to zaufanie, powierzenie się, troska o drugiego i wzajemna miłość. I właśnie w takiej relacji ukazuje się Bóg – podkreślił.
Jan Tyrawa podkreślił też wartość wspólnoty, w której człowiek nie jest już sam, ma na kogo liczyć i w ten sposób łatwiej mu iść przez życie. – Chciejmy się nad tym zastanowić. Do czego lepszego chcemy uciec? – zakończył.