Przebieg konferencji prasowej, na której przedstawiono dzisiaj skład żużlowej drużyny Polonii ujawnił, że pierwszym bardzo dobrze współpracującym duetem jest szefostwo Polonii. Po szorstkiej męskiej przyjaźni szefostwa Polonii z minionego sezonu obaj panowie Deresiński i Kanclerz w niezwykle sprawnej konferansjerce ujawnili dokonania minionych 2 tygodni, w ciągu których musieli skompletować ekstraligową bydgoską drużynę.
- Pracowaliśmy 20 godzin dziennie. I tak przez 14-15 dni. I udało nam się zbudować drużynę. Pragnę podziękować wszystkim z Bydgoszczy i kraju, którzy nam w tym pomogli – zakomunikował prezes Jarosław Deresiński. – Tym składem będziemy walczyć o jak najwyższe cele. Nie określę jakie, ale tę drużynę którą mamy – dwa tygodnie temu wzięlibyśmy w ciemno – powiedział dyrektor Jerzy Kanclerz. – Celem będzie walka w play-offach – uzupełnił prezes Deresiński.
Skład Polonii przedstawił Jerzy Kanclerz. Nowymi zawodnikami Polonii zostali: Greg Hancock, Hans Andersen oraz Aleksandr Łoktajew. Amerykanin Hancock to dwukrotny mistrz świata i mimo 42 lat w ubiegłym sezonie zdobył 3 miejsce w cyklu Grand Prix. 32-letni Duńczyk Andersen był w ubiegłorocznym Grand Prix 10. Natomiast Łoktajew, junior, nadzieja ukraińskiego speedwaya został wypożyczony z zielonogórskiego Falubaza (formalnie nie będzie przeszkody by mógł jeździć przeciw Falubazowi). Ta trójka “stranieri” uzupełniła skład Polonii. Wiadomo było już wcześniej, że w Bydgoszczy jeździć będą Krzysztof Buczkowski i Robert Kościecha. – Krzysztof Buczkowski jest idealnym kandydatem na kapitana naszej drużyny – zaznaczył Kanclerz.
Jako juniorzy Polonii na nowy sezon przedstawieni zostali Szymon Woźniak, Mikołaj Curyło i Karol Jóźwik. Te wiadomości zostały znakomicie przyjęte przez środowisko kibiców, których reprezentanci obecni byli na dzisiejszej prezentacji. – Polonię widziano już w II lidze, ale zrobiliście wielką robotę – orzekli. Sprezentowali od kibiców szefom Polonii dwa prezenty: zegar, który odmierzał czas i karty, bo negocjacje, które doprowadziły do powstania nowej drużyny były, ich zdaniem, znakomitą pokerowa rozgrywką.
- Apelujemy do kibiców, by przychodzili, wspierali od początku drużynę. Bo inaczej jeździ się na zawodach, jak widzi się wsparcie kibiców – zaapelował prezes Deresiński.
W nowym sezonie będą zmiany organizacyjne na stadionie i cen biletów. Powiększony zostanie sektor A, przy parkingu. Miejsca tam będą numerowane. To atrakcyjne miejsca, więc nie trzeba będzie zajmować je na długo przed meczem i będą przeznaczone dla posiadaczy karnetów.
Ceny biletów:
- sektor B – 28 zł (karnet 200 zł),
- sektor A ? 35 zł (karnet 250 zł),
- trybuna główna ? 75 (650).
Nowością będą bilety VIP za 220 zł (karnet 1500 zł).