Duch Jana z Czarnolasu unosi się nad fragmentem ulicy Gdańskiej. Projektanci kilku budynków ewidentnie pozostawali pod urokiem renesansu.

Tak na oko wydaje się, że dominuje kolor beżowy na dużych odcinkach prestiżowej ulicy naszego miasta. Trafiają się też popiele, seledyn i brązy. Kolorystycznie ożywia ją w kilku miejscach czerwień. Pojawia się ona w stylowo eklektycznych budynkach z przewagą elementów neorenesansowych.

Zakończył się remont prywatnej kamienicy przy Gdańskiej 77 (1882-83). Elewacja licowana nietynkowaną cegłą  ceramiczną informuje, że wystrój nawiązuje do modnego w II połowie XIX wieku neorenesansu.

Takich czerwieniących się fasad jest w pobliżu więcej. Elewacja kamienicy przy Gdańskiej 83 (1890) również łączy elementy z nietynkowanej cegły licówki z częściami tynkowanymi.  Ale dopiero po wyremontowaniu czerwień stała się tak widoczna. („Fantastyczny efekt finalny remontu kamienicy przy Gdańskiej 83”).

Niedawno informowaliśmy o dobiegającym końca  remoncie elewacji połączonych ze sobą neorenesansowych willi przy Gdańskiej 88-90 (1888-89). Ten zabytkowy budynek zajmuje teraz Przychodnia Gdańska. („Ta renowacja by się Święcickiemu ogromnie spodobała”).

Stosowana w renesansie technika łączenia czerwonych cegieł z powierzchniami otynkowanymi wróciła do łask w  czasie, gdy Bydgoszcz przeżywała boom budowlany. Dzięki temu czerwień ożywia dzisiejszą ulicę Gdańską.