Pierwsze dwa sety potoczyły się zgodnie z przewidywaniami. Niżej notowane bydgoszczanki bardzo nerwowo grały z faworytkami do tytułu mistrza Polski. Tymczasem w trzecim secie Pałac zagrał jak odmieniony, tocząc zacięty bój o każdą piłkę. Na drugiej przerwie technicznej prowadził 16:13, ale gospodynie odrobiły straty (20:20). W końcówce jednak aktualne wicemistrzynie Polski zdobyły tylko dwa, a bydgoszczanki pięć punktów.

W czwartym secie Pałac dalej grał jak natchniony. Nie pomagały przerwy zarządzane przez trenera Muszynianki. Warunki gry dyktował Pałac, prowadząc kilkoma punktami. Gdy na tablicy był wynik 23:19 wydawało się, że tie-break rozstrzygnie spotkanie. Niestety, wtedy bydgoszczanki stanęły, a Muszynianka zdobyła sześć punktów z rzędu i wygrała cały mecz.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Pałac 3:1 (25:15, 25:19, 22:25, 25:23)

Muszynianka: Serena, Popović, Werblińska, Jagieło, Bednarek-Kasza, Dziękiewicz, Maj (libero) oraz Rousseaux, Gajgał-Anioł

Pałac: Mazurek, Czyżnielewska, Grejman, Liliom, Schulz, Adams, Kuehn-Jarek (libero) oraz Biedziak, Głaz, Krzywicka, Mucha