Beniaminek z Polic zbudował na występy w ORLEN Lidze niezwykle silny zespół, który w dotąd rozegranych meczach nie oddał nawet seta. Z policzankami gładko przegrywały 0:3 drużyny z Sopotu czy Muszyny. Tymczasem młody zespół Pałacu urwał faworytkom seta. Choć w składzie gospodyń nie zagrały Małgorzata Glinka-Mogentale i Agata Sawicka to doświadczeniem i dotychczasowymi osiągnięciami siatkarki Chemika znacznie przewyższały młodą bydgoską drużynę.

W pierwszym secie gospodynie kontrolowały mecz. Policzanki, mimo zrywu przyjezdnych w końcówce, nie dały sobie odebrać przewagi. Jednak w drugim secie ambitne pałacanki zaskoczyły faworytki i co ważne udowodniły sobie, że potrafią w zaciętej walce seryjnie wygrywać piłki z dużo lepszym na papierze zespołem. I pierwsza setowa porażka na własnym parkiecie Chemika Police stała się faktem.

W trzecim secie Pałac podjął jeszcze walkę, ulegając nieznacznie an punkty. W czwartym Police dominowały niepodzielnie.

Chemik Police – Pałac (25:20, 23:25, 25:22,25:13)

Chemik: Werblińska, Gajgał-Anioł, Muhlsteinova, Kowalińska, Mróz, Raczyńska, Krzos (l.) oraz Grejman, Ognjenović, Bjelica, Sobolska

Pałac: Janicka, Dybek, Savochkina, Naczk, Karczmarzewska-Pura, Kaliszuk, Wysocka (l.) oraz Biedziak, Twardowska, Połeć, Głaz