Po meczu pełnym emocji Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz przegrał z Grupą Azoty Chemikiem Police. Mecz rozstrzygnął się w tie-breaku w grze na przewagi.

Spotkaniu Pałacu z Chemikiem w Łuczniczce, w związku ze zbliżającym się Świętem Niepodległości, towarzyszyła biało-czerwona oprawa, a przed jego rozpoczęciem drużyny i kibice odśpiewali wspólnie Mazurka Dąbrowskiego. Sam mecz godny był tej wyjątkowej oprawy i dostarczył kibicom dużych emocji.

Pierwszy set przebiegł jednak spokojnie przy przewadze faworytek. Dopiero druga partia potwierdziła, że Pałacanki zdolne są do sprawienia wielu niespodzianek. Zwrot w meczu nastąpił, gdy gospodynie przegrywały 12:16 i gdy kolejnych siedem piłek zostało przez nie wygranych (19:16). Zdobytej przewagi Pałacanki nie dały sobie odebrać.

W trzecim secie drużyna gospodarzy zagrała po profesorsku. Magdalena Mazurek, która pojawiła się na parkiecie jako zmienniczka, znakomicie wystawiała piłki, a atakujące Pałacu pewnie zamieniały okazje na punkty. Czwarty set przyniósł odmianę. Chemik wyszedł z opresji i o wyniku meczu rozstrzygnął tie-break

Ta rozgrywka przyniosła niebywałe emocje. Najpierw prowadziły policzanki (3:5, 8:11). W drugiej części dogrywki bydgoszczanki zerwały się do kontrataku i najpierw doprowadziły do remisu(13:13), by za chwilę stanąć przed szansą wygrania meczu (14:13). Pałacanki miały jeszcze trzy szanse z rzędu zakończenia meczu, lecz sztuka ta się nie udała. Chemik miał jedną (17:18) i wykorzystał ją.

Zdobyty przez Pałac punkt cieszy, lecz szkoda, że utytułowanych rywalek nie udało się pokonać.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (17:25, 25:21, 25:18, 19:25, 17:19)

Pałac: Biedziak, Żurowska, Fedusio, Ziółkowska, Stencel, Vanzurova, Jagła (libero) oraz Balmas, Mazurek

Chemik: Kowalewska, Grajber, Salas, Bednarek, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (libero) oraz Polak, Mędrzyk, Wasilewska, M. Łukasik