Poniedziałkowy pojedynek lepiej zaczęły gospodynie. Po autowym zbiciu Patrycji Polak, Gwardia objęła prowadzenie (3:1). Wrocławianki na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc już 8:5. Bydgoszcz miała spore problemy z przyjęciem zagrywki i wykończeniem ataku, co skrupulatnie wykorzystywały przeciwniczki. Na drugiej przerwie technicznej podopieczne Rafała Błaszczyka miały dziesięć punktów w zapasie (16:6). W kolejnych akcjach, zawodniczki znad Brdy starały się ambitnie odrabiać straty, ale pewnie grające gospodynie nie ułatwiały im zadania. Po bloku Ariel Wilson, Impel miał pierwszą szansę na skończenie seta. Jednak podopieczne Rafała Gąsiora pokazały ogromną wolę walki i obroniły cztery setbole, ale po skutecznej kiwce Wilson, musiały uznać w tej partii wyższość rywalek 25:16.

Gwardia drugą partię rozpoczęła również od mocnego akordu. Prowadziła 2:0, ale nasze siatkarki za sprawą udanego ataku Mayvelis Martinez Adlum, szybko doprowadziły do remisu po 2:2. Po skutecznym bloku Patrycji Polak, bydgoszczanki miały dwupunktową przewagę (7:5). W kolejnych akcjach przyjezdne powiększały prowadzenie i przy rezultacie 11:8 o czas poprosił Rafał Błaszczyk. Słowa szkoleniowca przyniosły natychmiastową zmianę gry Impelu. Jego podopieczne po uderzeniu Natalii Ziemcowej poza boisko, przegrywały już tylko jednym punktem (12:13). Wówczas o przerwę poprosił także Rafał Gąsior. Ziemcowa po powrocie na boisko skończyła przechodzącą piłkę i w ten sposób Bydgoszcz wyszła na prowadzenie 16:14. Kolejny udany atak Polak i skuteczny blok w wykonaniu Justyny Sosnowskiej sprawił, że gospodynie przegrywały już czterema punktami (16:20). ?Pałacanki? utrzymywały bezpieczne prowadzenie. Po nieudanym zbiciu Zuzanny Efimienko, przyjezdne miały pierwszego setbola, ale Wrocław obronił pierwsze dwie piłki (24:21). O czas poprosił trener Gąsior, a jego słowa zawodniczki wprowadziły w czyn, wygrywając tę część meczu 25:21 i doprowadzając spotkanie do remisu 1:1.

Trzeci set to walka punkt za punkt (2:2). Na dwupunktowe prowadzenie wyszły podopieczne Rafała Gąsiora (5:3), ale gwardzistki szybko doprowadziły do wyrównania 5:5. Na pierwszej przerwie technicznej Pałac wygrywał 8:7. W kolejnych akcjach bydgoszczanki bardzo dobrze prezentowały się w bloku, dzięki czemu osiągnęły czteropunktowe prowadzenie (14:10). Chwilę potem to Gwardia prezentowała się bardzo dobrze pod siatką. Po dwukrotnym zablokowaniu Martinez Adlum traciła do rywalek tylko jedno oczko (14:15). Kolejny blok, tym razem na Czyżnielewskiej sprawił, że na tablicy wyników widniał remis (16:16). Nasz zespół szybko uporządkował szyki. Za sprawą dobrze kończonych przez Patrycję Polak kontr ?pałacanki? odskoczyły na cztery punkty (20:16). Po autowej zagrywce Zuzanny Efimienko, bydgoszczanki mogły cieszyć się z wygrania trzeciego seta 25:21.

Początek czwartej odsłony to jak w trzecim secie wyrównana walka (4:4). Po zablokowaniu Zuzanny Czyżnielewskiej wrocławianki wygrywały 8:6 i wydawało się, że doprowadzą do piątego seta (8:6). Gwardia powiększała przewagę i przy stanie 8:11 o czas poprosił Rafał Gąsior. Słowa bydgoskiego szkoleniowca dały wymierne rezultaty. Świetny atak z obiegnięcia Justyny Sosnowskiej spowodował, że to trener Rafał Błaszczyk poprosił o przerwę (11:10). Na drugiej przerwie technicznej dwa oczka w zapasie miały siatkarki Impelu za sprawą udanego bloku na Martinez Adlum (16:14). W kolejnych akcjach, miejscowe zwiększały przewagę i przy stanie 16:19 o kolejny czas poprosił Rafał Gąsior. Było to świetne posunięcie, bo za sprawą udanych ataków Polak i Czyżnielewskiej, Bydgoszcz zmniejszyła straty do jednego oczka (18:19). Blok na Katarzynie Jaszewskiej doprowadził do remisu (21:21). Atak w aut Moniki Czypiruk dał możliwość zakończenia meczu przy wyniku 25:23. Bydgoszczanki wykorzystały ją, blokując utytułowaną Milenę Rosner! Pałac wygrał czwartą partię 25:23 i całe spotkanie 3:1.

MVP meczu: Zuzanna Czyżnielewska (Pałac Bydgoszcz)

Impel Gwardia Wrocław – Pałac Bydgoszcz 1:3 (25:16, 21:25, 21:25, 23:25)

Składy zespołów:

Gwardia Wrocław: Wilson (7), Mroczkowska (7), Czypiruk (16), Jaszewska (16), Haładyn (2), Efimienko (16), Krzos (libero) oraz Folta (1), Matyjaszek, Medyńska, Rosner (4) i Sobolska

KS Pałac Bydgoszcz: Martinez (12), Mazurek (3), Polak (11), Czyżnielewska (18), Sosnowska (11), Ziemcowa (8), Kuehn-Jarek (libero) oraz Grejman i Krzywicka