Początek meczu należał do Bielska-Białej. Trener Adam Grabowski o czas poprosił przy stanie 1:6. Szwankowało przyjęcie bydgoszczanek, a atak był zbyt niemrawy, by mógł zaskoczyć skoncentrowane rywalki. Bydgoszczanki w połowie seta poprawiły serwis, a ataki ze skrzydeł zaczęły przynosić powodzenie, co dość szybko przyniosło wyrównanie (13:13).
Do 16:16 mecz był wyrównany, ale w końcówce po asie Śmieszek i dwóch punktach pod rząd Misiuny Pałac prowadził 22:19 i do zdobycia przez bydgoszczanki 25. punktu przyjezdne były bezradne.

W drugiej partii role się odwróciły. Bydgoszczanki lepiej zaczęły (6:4, 11:9), ale po wyrównaniu na 11:11 to BKS skuteczniej grał w ataku. Bydgoszczanki straciły skuteczność w ataku, głównie przez niedokładne przyjęcie. Słabszy okres gry spowodował łatwe oddanie seta (19:25).

Twarda walka w trzecim secie miała decydujący wpływ na wynik spotkania. Pałac zaczął go źle. Brak zdecydowania spowodował kłopoty w rozegraniu piłki, a bielszczanki karciły gospodynie szybkimi kontrami lub blokiem. Po przerwie zarządzonej przez trenera Grabowskiego przy wyniku 0:4, Pałac wrócił do gry i do końca seta toczyła się walka o każdy punkt. W końcówce nerwy lepiej powściągnęły bydgoszczanki, które po atakach Materni i Krzywickiej oraz asie serwisowym Pleśnierowicz rozstrzygnęły partię na swoją korzyść.

W czwartym secie BKS dotrzymał pałacankom kroku do siódmego punktu. Potem zdobywanie punktów na przemian się skończyło i bydgoszczanki odjechały z wynikiem ekspresowo. Bielszczanki się pogubiły, a licznik zdobywanych punktów przez gospodynie zatrzymał się na 18. Strata 11 punktów pod rząd załamała zespół z Bielska-Białej i drużyna Pałacu świętowała sukces za trzy punkty i awans na trzecie miejsce w tabeli Orlen Ligi. Najlepszą zawodniczka wybrana została Marlena Pleśnierowicz (Pałac).

W środę, 7 grudnia, drużyna Pałacu jedzie na derby Kujawsko-Pomorskiego do Torunia. Giacomini Budowlani zajmują aktualnie przedostanie, 13. miejsce a tabeli.

Pałac Bydgoszcz – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 19:25, 25:22, 25:11)

Pałac: Jagodzińska, Misiuna, Krzywicka, Kuligowska, Śmieszek, Pleśnierowicz, Nowakowska (libero) oraz Maternia, Bałdyga, Fojucik

BKS Profi Credit: Skrzypkowska, Mikyskova, Trojan, Gryka, Moskwa, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Staniucha-Szczurek, Wańczyk, Pasznik