W meczu 15. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet  Pałac przegrał we Wrocławiu z Impelem 0:3.

W meczu dwóch drużyn chcących się wyrwać ze strefy spadkowej siatkarskiej ekstraklasy Impel Wrocław zdecydowanie lepszy od bydgoskiego Pałacu.

W pierwszym secie gra falowała. Impel od razu ruszył do ataku i prowadził 5:0. Bydgoszczanki skontrowały i doprowadziły do remisu 7:7. Potem gospodynie zdobywały punkty statystycznie dwa razy częściej niż przyjezdne i seta pewnie wygrały. W drugiej odsłonie Pałacanki dotrzymały rywalkom kroku do remisu 4:4. Potem gospodynie uciekły na 10:4 i do końca seta pilnowały już tylko przewagi.

Trzeci set był już wyrównany. Bydgoszczanki prowadziły 7:3, ale po m.in. chybionym serwisie Misiuny i pomyłce w ataku Materni gospodynie wyrównały (8:8). Potem prowadzenie zmieniało się trzykrotnie i gdy Pałac prowadził 21:20 można było liczyć, że set trzeci nie będzie ostatni. Wtedy m.in. Murek trzykrotnie była nie do zatrzymania w ataku i gospodynie pewnie pokonały bezradny Pałac.

Sytuacja w tabeli bydgoszczanek staje się coraz bardziej dramatyczna. Spadły na 12, miejsce w tabeli i wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie cel będzie jeden: walka o utrzymanie w lidze.

Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:15, 25:19, 25:22)

Impel: Nichol, Szczurowska, Murek, Trojan, Gałucha, Chojnacka, Stenzel (libero) oraz Gierak.

Pałac: Misiuna, Mazurek, Krzywicka, Kuligowska, Różyńska, Fojucik, Jagła (libero) oraz Maternia, Świder, Fedusio, Andersohn.