Po zaskakującej porażce z Treflem Proximą Kraków tydzień temu, Pałac dzisiaj w Łuczniczce ponownie przegrał w trzech setach, z Muszynianką Muszyna.

Siatkarki Pałacu po znakomitym początku sezonu doznały zadyszki. Dość łatwo przegrały kolejny mecz.

Pałac dobrze rozpoczął konfrontację z muszyniankami. Po atakach Krzywickiej i Szczegioł, dwa razy nie do odebrania zagrała Ziółkowska i Pałacanki prowadziły 7:3. Jak szybko przewagę zdobyły, tak szybko ją roztrwoniły (8:8). Do 11:11 walka toczyła się w rytmie "punkt za punkt", ale zaraz potem Pałac spasował. Do 13:18 bydgoszczanki zdobyły punkty po błędach rywalek. Zryw w samej końcówce, gdy odrobiły kilka punktów (15:22 - 21:23) był spóźniony, a set przegrany.

W drugim secie nie było lepiej. Tym razem muszynianki zaczęły znakomicie (2:7) i to  bydgoszczanki goniły wynik. Stać je było jednak tylko, po asie serwisowym Ziółkowskiej, na zniwelowanie strat do jednego punktu (16:17). Przerwa zarządzona przez trenera muszynianek dała skutek i kolejny set należał do przyjezdnych.

W trzeciej odsłonie bydgoszczanki były równorzędnym przeciwnikiem do 8:8. Potem gra Pałacu się posypała i kolejna porażka stała się faktem.

Pałac Bydgoszcz - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (22:25, 21:25, 14:25)

Pałac: Ziółkowska, Misiuna, Mazurek, Krzywicka, Kuligowska, Szczygioł, Nickowska (libero) oraz Jagła (libero), Fedusio, Fojucik, Wenerska, Maternia

Muszynianka: Śmieszek, Savić, Wójcik, Radenković, Bociek, Karakasheva, Medyńska (libero) oraz Brzóska