Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Bydgoszczy Tomasz Latos przedstawił propozycję zagospodarowania terenów między halą Łuczniczka a mostem Pomorskim.
- Mam propozycję, aby w tej okolicy, zadbanego parku centralnego, stworzyć strefę, w której będzie można spożywać alkohol, ale też zapewnić inne możliwości. Myślę chociażby o możliwości postawienia stacjonarnych grillów. Młodzi ludzie oczekują, by takie możliwości były - powiedział kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Tomasz Latos i dodał, że takie strefy funkcjonują m.in. w Poznaniu i Warszawie.
Tomasz Latos stwierdził, że przestrzeń między halą Łuczniczka a mostem Pomorskim znakomicie nadaje się na strefę chilloutu i należałoby zagospodarować ją na bydgoską przystań relaksu. - Można wzbogacić ten teren o kontenery lub o zacumowane barki, a nawet foofdtrucki i małą gastronomię i w ten sposób ożywić to miejsce. Można by organizować tutaj koncerty, jam session - mówił Latos. Kandydat PiS na prezydenta zapowiedział, że powoła po zwycięskich wyborach ciało doradcze prezydenta złożone ze studentów i uczniów, które przedstawiać będzie nowe pomysły adresowane do młodych ludzi.
Towarzyszący Tomaszowi Latosowi członkowie Forum Młodych PiS przekonywali, że Bydgoszcz zasługuje na duży festiwal muzyczny. - Spadła frekwencja w klubach studenckich, mimo że jest ich mniej. Bydgoszcz potrzebuje nowych imprez. To miejsce i Myślęcinek można lepiej wykorzystać. Należy ożywić i zbudować markę tego miejsca. Coś trzeba zrobić z rozmachem, coś na wzór Central Parku - przekonywali. - Realizację nowych pomysłów gwarantuje nasz kandydat - podkreślali.