Ta toaleta publiczna nie należy do najstarszych w mieście, ale jest z nią nieco kłopotów.

Na początku nowego tysiąclecia szalet Pod Blankami był jeszcze najnowocześniejszy w Bydgoszczy. Został zbudowany, ponieważ zlikwidowano toaletę publiczną przy Grodzkiej. Jednak szklane drzwi do niego były regularnie tłuczone i konieczne stało się zamontowanie kraty. Teraz wandale pastwią się nad ławkami, które stoją przy wejściu.

Są też skazy, których nie widać gołym okiem. Urzędnicy bydgoskiego magistratu uznali za konieczne przygotowanie ekspertyzy budowlanej ściany frontowej i oporowej toalety miejskiej przy ulicy Pod Blankami.  

Ma ona „wskazać przyczyny rozwarcia ściany oporowej oraz odwarstwiania się muru klinkierowego od styropianu i ściany konstrukcyjnej”.  Od autora ekspertyzy oczekuje się także  „wskazania kierunku działań zmierzających do usunięcia przyczyn powstałych wad”.

No cóż, szalet przy ul. Pod Blankami nie jest stary, ale swoje lata już ma. Najnowocześniejsze są obecnie w Bydgoszczy całodobowe toalety miejskie  przy bulwarach. Natomiast generalnemu remontowi poddany został szalet na obrzeżach parku Kochanowskiego.

Fot. Jacek Nowacki