Panie na dzisiejszy przejazd Masy Krytycznej stawiły się już na pół godziny przed wyruszeniem na trasę. Trzeba przyznać, że rozgrzewka przed halą ?Łuczniczki?, przeprowadzona przez trenerów Bella Line Wellness Centrum była czynem heroicznym. Rozciąganie i rozgrzewanie w upalny dzień mięśni, by po krótkiej przerwie ruszyć rowerem do Myślęcinka świadczyło, że panie do każdego wyzwania podchodzą z większym zaangażowaniem niż panowie. Ci, zmęczeni wysoką temperaturą, gromadzili się ospale na placu obok.
Niestety, skwar spowodował, że większość z nich zrezygnowała z przywdziania sukienek, kapeluszy i szpilek na rzecz lekkiego, letniego, wygodnego stroju. Te, które zgodnie z zapowiedzią nie zrezygnowały z tych kobiecych elementów stroju były gwiazdami dzisiejszego przejazdu.
Etap dzisiejszy prowadził niemal prostą drogą od hali Łuczniczka do Myślęcinka, którą cyklistki otoczone chmarą rowerzystów przejechały w tempie wakacyjnym.
O tym, że Bydgoska Masa Krytyczna ukazała dzisiaj piękne oblicze możecie się przekonać: TUTAJ